Dobre Liski - Bezpieczne dzieci, spokojne Mamy
2024/03/28 15:06:27
false
cart icon
Twój koszyk 0 przedmioty
Brakuje 299,00 zł, do darmowej dostawy.
Dostawa: Od 11,90 zł
Wartość koszyka: 0,00 zł
Do kasy
Zaloguj się
Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta?

Zarejestruj się

Rozszerzanie diety - od czego zacząć

Rozszerzanie diety - od czego zacząć

Kiedy i jak rozpocząć rozszerzanie diety

Wasze dziecko wodzi wzrokiem za jedzeniem, które ląduje w Waszych buziach? A może próbuje złapać łyżkę czy jabłko? Jeśli do tego stabilnie siedzi, skończyło pół roku i wykazuje gotowość to znak, że rozszerzanie diety czas zacząć. Warto pamiętać, że WHO zaleca wyłączne karmienie piersią (lub mieszanką) do 6. miesiąca życia. A później, jeśli wyznaczniki gotowości są spełnione można rozpocząć podawanie posiłków stałych. A przy tym warto też dodać, że nadal podstawą diety powinno być mleko. Przynajmniej do czasu, aż dziecko skończy rok.
Jedzenie na początku rozszerzania diety ma być dobrą zabawą. Dziecko powinno mieć czas i okazję by się z nim zapoznać. I to nie tylko buzią, ale też... rękami! Warto dawać maluchom posiłek do ręki (wg zaleceń metody BLW) - niech sprawdzą jaką dany produkt ma konsystencję, czy jest twardy, czy miękki, a może śliski? To wszystko pomaga później w jedzeniu. Dlatego nie warto planować, że dziecko zje tyle i tyle. Nie. Wy serwujecie posiłek, a dziecko samo reguluje sobie ile zje. Wierzcie mi, zje tyle, ile będzie mu potrzebne. I w swoim tempie. Pamiętajcie, by nie karmić na siłę. Do niczego dobrego to nie doprowadzi - przeciwnie, może nawet zaszkodzić.

To skoro wiemy już kiedy, pomyślmy jeszcze jak rozpocząć rozszerzanie diety. Mam tutaj jedną radę. Na spokojnie. Nie starajmy się wyprzedzić koleżanek, których dzieci już jedzą. Nie udowadniajmy nic nikomu. Słuchajmy intuicji i naszego dziecka. Ono, mimo, że nie potrafi jeszcze mówić, da nam znać i poprowadzi nas przez cały proces rozszerzania diety. Wystarczy, że mu w tym pomożemy. 

Na co zwrócić uwagę zanim przystąpimy do rozszerzania diety? 

  • Bardzo ważne jest by dziecko potrafiło siedzieć stabilnie z podparciem, prosto, dobrze trzymając główkę. Nie powinno machać się na boki czy do przodu. Pamiętajmy, że stabilne siedzenie to nie to samo co stabilne siadanie. Na te drugie maluch ma czas.
  • Na to czy dziecko interesuje się jedzeniem, które ma w zasięgu wzroku. Próbuje je chwycić i włożyć sobie do buzi.
  • Na to, czy maluch nie wypycha jedzenia z buzi.
  • Na to czy dziecko próbuje jedzenie memłać i połykać. I tutaj uwaga - dziecko by jeść wcale nie potrzebuje zębów. W rozdrabnianiu pokarmu poradzi sobie przy pomocy samych dziąseł.
  • Pamiętajmy też by sprawdzić kolejność podawania pokarmów - zaczynamy od warzyw i owoców.
  • Warto też pamiętać, że samodzielność w jedzeniu przekłada się na inne dziedziny życia. Warto dać dziecku wybór w kwestii jedzenia - to procentuje.
  • Pamiętajmy też o wodzie! Warto nauczyć dziecko, by piło wodę. Na soki czy napoje przyjdzie kiedyś czas. Podstawą jest woda. 

Co warto wiedzieć na początek rozszerzania diety

Tak jak już wcześniej wspomniałam dietę możemy rozszerzać na kilka sposobów. Albo podając gotowe dania ze słoiczka, albo papki - dania zblendowane lub przetarte. Jest też metoda BLW czyli „Baby led weaning” - "Bobas Lubi Wybór". Polega z grubsza na stopniowym odstawianiu dziecka od pokarmów mlecznych całkowicie sterowanym przez dziecko. Omijamy etap papek i karmienia łyżeczką. Zamiast tego dajemy dziecku jedzenie do rączki i pozwalamy mu na samodzielne jedzenie od pierwszego posiłku. Ufamy przy tym dziecku i jego możliwościom. 

Warto też przed rozszerzaniem diety zrobić sobie kurs pierwszej pomocy. Będziemy mieli spokojniejszą głowę, kiedy będzie wiadomo jak pomóc np. przy zakrztuszeniu. Kursy na pewno są organizowane w Waszych miastach, a jeśli nie, to poszukajcie ich w internecie lub zapytajcie Waszego pediatry czy położnej - może będą wiedzieli kto i gdzie takie kursy organizuje. 

Chciałam jeszcze szepnąć kilka słów na temat plusów metody BLW. Dziecko w dość krótkim czasie, kilku miesięcy, jest w stanie nauczyć się samodzielnego spożywania posiłków. Dodatkowo rozwija też motorykę małą, uczy się operowania sztućcami i jest bardziej samodzielne w kwestii jedzenia niż dziecko karmione łyżeczką. Metoda ta - zdaniem badaczy - pozytywnie też wpływa na samoregulację mechanizmów apetytu i sytości - a to jest bardzo ważna kwestia.

Jakie kroki w procesie rozszerzania diety podjąć

Zaczynamy od warzyw, później wprowadzamy owoce, mięso (drób - indyk, kurczak, gęś, kaczka; królik, jagnięcina, wołowina) i ryby. Można podawać też powoli kasze, jajka (najlepiej zaczynając od żółtka), gluten - pieczywo i jogurty.
Na początku warto ustalić sobie jadłospis. Ale nie będzie on jakoś wyjątkowo wyszukany, ponieważ do pierwszego roku życia i tak podstawą diety powinno być mleko, a podawane po 6. miesiącu życia pokarmy są bardziej urozmaiceniem, sprawieniem by dziecko poznało różne smaki, konsystencje i nauczyło się jeść. Pokarmy stałe najlepiej podawać maluszkowi, który mniej więcej pół godziny wcześniej zjadł mleko. Powinien on też być wyspany i w dobrym humorze. Jeśli dietę rozszerzamy metodą BLW proponujemy mu ugotowane warzywa, np. brokuła, ziemniaka i dynię. Dziecko wybiera ile i co zje. Dajemy mu wybór i za jego wyborem podążamy. Starszemu dziecku możemy ustalić przykładowy jadłospis, którego będziemy się trzymać. Pamiętajcie o zachowaniu piramidy żywieniowej. Informacji o tym jak sprawić, by maluch miał w posiłku wszystkie składniki odżywcze znajdziecie w internecie, np. u dziewczyn z Alaantkowe BLW.

Ile porcji jedzenia przy rozszerzaniu diety podawać

Jeśli zdecydujemy się na metodę BLW - to najlepiej zacząć od pojedynczych warzyw. Może to być kilka różyczek ugotowanego brokuła czy kalafiora, kilka kawałków ugotowanego ziemniaka czy paski marchewki. Kładziemy to przed dzieckiem i czekamy. Maluch wybiera co i ile zje. Ale też czym się pobawi ;) Po jakimś czasie sami zauważymy co dziecku najbardziej smakuje, co lubi i po co najczęściej sięga. Pamiętajmy, że dziecko też może preferować różne smaki - niekoniecznie więc niech to będą warzywa z wody, bez niczego. Oczywiście możemy sięgnąć po przyprawy - oczywiście te, które będą bezpieczne dla dziecka - czyli raczej bez soli i cukru. 

Po wprowadzeniu warzyw i owoców możemy zacząć wprowadzać również kasze. Pamiętajcie by wybierać takie, które nie mają cukru w składzie. Na początek lepiej wybrać takie, które są bio, jednoskładnikowe. Dosłodzić kaszkę można świeżymi owocami, orzechami (zmielonymi lub w postaci masła orzechowego)  czy wiórkami kokosowymi albo cynamonem. 

Początkowo wystarczy podawać nawet jeden posiłek dziennie. Później możemy postawić na trzy. Jeśli stosujemy metodę BLW to rano, po podaniu dziecku mleka, podajemy posiłek - warzywo albo owoc. Później analogicznie postępujemy w godzinach obiadowych i wieczorem - w porze kolacji. Można na początku jeść to samo co dziecko - maluch zobaczy, że mamy na talerzu to samo i poczuje się pewniej. A przy okazji nie będzie próbował nam podkradać jedzenia ;) 

Co może się przydać - czyli niezbędnik dla rodziców rozszerzających dietę swoim dzieciom

Zacznijmy od książek. To naprawdę ogromne źródło wiedzy. Na początek chciałam Wam pokazać książkę "Spokojnie, to tylko rozszerzanie diety" od Wydawnictwa Mamania.

 

[product id="24378"]

 

Małgorzata Jackowska, specjalistka żywienia człowieka i dietetyki oferuje nowoczesny i rzetelny poradnik po rozszerzaniu diety, w którym odpowiada na wszelkie możliwe pytania i rozwiewa wątpliwości. To rzetelna i uspokajająca pomoc dla wszystkich rodziców. Autorka zajmuje się tematyką żywienia niemowląt, małych dzieci i mam w czasie ciąży i podczas karmienia piersią. Prowadzi konsultacje, warsztaty i szkolenia. Jest mamą dwóch chłopców. To ona przeprowadza nas przez rozszerzanie diety i pomaga znaleźć odpowiedzi na pytania:

  • co podać na początku?
  • czy kolejność ma znaczenie?
  • o co chodzi z tym glutenem?
  • czy dziecko może nie jeść mięsa?
  • co robić, kiedy nie chce jeść?

Autorka wyjaśnia też:

  • czym się różni BLW od tradycyjnego sposobu rozszerzania diety,
  • czy diety eliminacyjne mają sens,
  • jak długo podawać mleko,
  • czy specjalna żywność dla dzieci jest potrzebna,
  • jakie sprzęty i gadżety faktycznie się przydają.

To książka pełna opartych na wiedzy naukowej wskazówek i porad, która stanowi nieocenione źródło rzetelnych informacji o żywieniu niemowląt i małych dzieci. Przykłady jadłospisy wraz z przepisami pomogą skomponować menu dla całej rodziny i stanowią dobre źródło inspiracji w kuchni.

Kolejnym fajnym pomysłem jest książka "Co jedzą szczęśliwe bobasy?" od Wydawnictwa Żywienowo.

 

[product id="21630"]

 

To lekkostrawny poradnik o rozszerzaniu diety niemowląt. Mamy tu przejrzysty układ i konkretny plan działania. Książka opisuje krok po kroku cały proces bezpiecznego rozszerzania diety. Dowiecie się jak łączyć ze sobą pokarmy, aby szybko przygotować zdrowy, a jednocześnie maksymalnie odżywczy posiłek. Dzięki specjalnie zaprojektowanym tabelom i grafikom z łatwością znajdziecie informacje potrzebne aby prawidłowo żywić dziecko. Są tu też przykładowe przepisy na pierwsze posiłki. W książce znajdziecie:

  • odpowiedzi na nurtujące Cię pytania i wątpliwości odnośnie rozszerzania diety spisane w jednym miejscu
  • wytyczne oparte o doświadczenie zawodowe lekarza pediatry specjalizującego się w żywieniu niemowląt, ale także w oparciu o doświadczenie mamy 6 dzieci
  • alternatywę dla wszechobecnego BLW
  • wskazówki jak łączyć ze sobą pokarmy by przekonać do nich dziecko, a jednocześnie by były one dla niego maksymalnie odżywcze.

Książka napisana jest w bardzo przystępny sposób, zawiera wiele praktycznych porad i kolorowych zdjęć. "Co jedzą szczęśliwe bobasy?" to praktyczny przewodnik-poradnik, który stanie się Waszym przyjacielem na najbliższe miesiące.

Świetnym pomysłem będzie też zakup Planera rozszerzania diety od Wydawnictwa Żywieniowo. Jego autorka, dr med. Izabela Jastrzębska, jest lekarzem pediatrą z 20-letnim doświadczeniem.
Pracowała przez 12 lat w Klinice Pediatrii, Gastroenterologii i Żywienia. Specjalizuje się w chorobach przewodu pokarmowego u dzieci. 

Autorka, w oparciu o swoje doświadczenie - nie tylko zawodowe, ale również jako mamy 6 dzieci, stworzyła planer, dzięki któremu nie zapomnicie o żadnym istotnym składniku odżywczym, dziecko będzie się wspaniale rozwijać, a Wy będziesz spać spokojnie. W Planerze zanotujecie swoje obserwacje dotyczące wprowadzania nowych produktów do diety dziecka. Stopniowo wprowadzacie wszystkie grupy produktów (warzywa, mięso, rybę, owoce, jajko, produkty mleczne), a planer podpowiada na bieżąco, co i kiedy podać. Jest nie tylko praktyczny, ale również przepięknie ilustrowany, dzięki temu rozszerzanie diety niemowlaka stanie się przyjemnością. Podsumowując, kupując plener otrzymujecie:

  • Przejrzysty i funkcjonalny układ, kategorie produktów oraz dokładny schemat podawania nowych produktów w zależności od wieku dziecka.
  • Wymienne karty pozwalające na dostosowanie kalendarza do Waszych aktualnych potrzeb i ułatwiają prowadzenie obserwacji. 
  • Informacje zebrane w planerze nigdy nie zginą i ułatwią informowanie lekarza o procesie rozszerzania diety.
  • Dzięki autorskim grafikom Justyny Małczak planer wyróżnia się i posiada niepowtarzalny charakter.
  • Poręczny format i wytrzymała okładka, pozwalają zabrać planer gdziekolwiek zechcecie.

 

[product id="21631"]

 

Przy nieco starszych dzieciach ma szansę sprawdzić się książka "Moje dziecko nie chce jeść" od Wydawnictwa Mamania. 

 

[product id="24377"]

 

Carlos González, ceniony specjalista od rozwoju dzieci, rozwiewa obawy rodziców. Wyjaśnia, dlaczego dzieci czasem odmawiają jedzenia, przestrzega przed pułapkami siatek centylowych i tłumaczy, jak procesy wzrostu i aktywność fizyczna wpływają na zapotrzebowanie kaloryczne. W książce znajdziecie między innymi:

  • najczęstsze przyczyny problemów z jedzeniem,
  • porady, jak ich uniknąć,
  • przestrogi przed zmuszaniem dzieci do jedzenia.

Bardzo fajną książką przy rozszerzaniu diety jest też "Księga smaków dla dzieciaków" od Wydawnictwa Żywieniowo. 

 

[product id="21632"]

 

Znajdziecie tu ciekawe propozycje na śniadania, obiady i kolacje dla dzieci w wieku między 6. miesiącem życia a 18. rokiem życia. W przepisach znajdziecie również wersję bezmleczną, bezglutenową oraz bez jajek, tak aby każdy odkrył coś dla siebie. Oprócz przepisów mamy tu też opis kilkunastu warzyw i owoców, wraz z wyszczególnieniem zawartych w nich cennych dla zdrowia substancji. W sumie mamy tutaj: 

  • 77 przepisów na bardzo proste w przygotowaniu, ale niebanalne dania dla dzieci
  • Opisy 12 warzyw i 11 owoców wraz ze zwróceniem uwagi, dlaczego warto podać je dziecku
  • Rozdział na temat kiszonek, ze sprawdzonymi przepisami na kapustę kiszoną i ogórki kiszone
  • Tabelę zamienników dla mleka, jajka oraz glutenu

Autorkami książki są pediatra dr Izabela Jastrzębska, specjalizująca się w żywieniu dzieci oraz dietetyczka, mgr Kinga Kłeczek-Róg, zajmująca się na co dzień suplementacją w przypadku niedoborów pokarmowych. Dzięki ich wiedzy posiłki prezentowane w książce są odżywcze, prawidłowo skomponowane i bogate w wartościowe składniki pokarmowe. 

Podsumowując - warto pamiętać, aby stawiać na prostotę. Akcesoria przy tym powinny być funkcjonalne, fizjologiczne i dopasowane do wieku i umiejętności. Tak jak już wspominałam w tym wpisie, karmienie niemowlaka jest złożone. Wybrać możemy karmienie łyżeczką, albo metodę BLW. Wtedy wśród akcesoriów do karmienia powinna znaleźć się przede wszystkim duża mata, którą zaścielemy na podłogę, co znacznie ułatwi sprzątanie. Jest to bowiem metoda bałaganotwórcza ;) W Dobrych Liskach znajdziecie akcesoria do karmienia, krzesełka do karmienia, naczynia i pierwsze sztućce. Pamiętajcie by krzesełko dobrać nie tylko do wieku, ale też do umiejętności dziecka. Możemy wybrać krzesełko na lata - z różnymi ustawieniami i pozycjami, które rośnie razem z dzieckiem, albo dwa różne - na poszczególne etapy rozwoju malucha.  

Więcej informacji o samym procesie, ale też o niezbędnych akcesoriach znajdziecie w naszych starszych tekstach, m.in. Metoda BLW - z czym to się je? Czyli jak i kiedy rozpocząć rozszerzanie diety czy Metoda BLW na śniadanie, obiad i kolację - poznajcie nasze ulubione przepisy. Polecam też bardzo naszą kategorię Karmienie - tam znajdziecie wszystkie akcesoria niezbędne przy rozszerzaniu diety. 

I to tyle. Życzę Wam smacznego i do poczytania! :) 

Autorem tekstu jest:
Autor tekstu
Urszula Kowalewska

Dziennikarka, blogerka, mama dwóch chłopców. Zakochana w kocykach, otulaczach i kreatywnych zabawkach. Lubi testować produkty, a później dzielić się wiedzą z czytelnikami bloga.

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium