Dobre Liski - Bezpieczne dzieci, spokojne Mamy
2024/04/19 15:50:48
false
cart icon
Twój koszyk 0 przedmioty
Brakuje 299,00 zł, do darmowej dostawy.
Dostawa: Od 11,90 zł
Wartość koszyka: 0,00 zł
Do kasy
Zaloguj się
Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta?

Zarejestruj się

O smoczkach prawie wszystko

O smoczkach prawie wszystko

Czy dawać dziecku smoczek?

Bardzo często w Waszych zamówieniach pojawiają się smoczki. I często też o nie pytacie. O to, jaki dobrać i czy w ogóle jest sens, żeby zaczynać go używać. Pytacie czy nie zaburzy Wam laktacji i nie sprawi, że dziecko będzie miało krzywy zgryz i nie przyniesie więcej szkody niż pożytku. 

Na początek więc złota zasada, którą przekazała mi moja położna. Smoczek dziecku proponujemy  dopiero w momencie, kiedy nauczy się prawidłowo ssać pierś. Nigdy wcześniej. I tu upadają teorie (szerzone niestety często w polskich szpitalach), żeby dziecko do smoczka przyzwyczajać od razu. Że to pomoże. Owszem, ale chyba jedynie personelowi, który nie będzie słyszał (albo będzie słyszał mniej) płaczu dzieci. Ale w ten temat się nie zgłębiajmy, bo nie czas na to i nie pora ;) Dodam tylko, że sama spotkałam się z takimi poradami od doświadczonych położnych na oddziale połogowym i delikatnie, acz stanowczo odmówiłam. Powołując się właśnie na wiedzę mojej położnej, której ufałam bezgranicznie. Nie bójcie się odmawiać. To Wasze dziecko i Wy decydujecie. Pamiętajcie!

Powiem Wam też, że wiele o smoczkach czytałam, zasięgałam opinii położnych, pediatry i innych mam, podczas kiedy sama byłam jeszcze w ciąży. Chciałam się przygotować, wybrać najlepszy. Jednak moje dzieci zadecydowały za mnie i... wszelakie smoczki odrzucały. I nic w tym złego. Takie dzieci też się zdarzają. Nie potrzebują smoczka i już. Nie trzeba ich wtedy zmuszać. Pamiętajcie - nic na siłę. Szczególnie z małym (czy jakimkolwiek) dzieckiem. 

Smoczki mogą pomóc maluchowi się wyciszyć i uspokoić. Nie oszukujmy się - pomagają też rodzicom, zmęczonym słuchaniem płaczu maleństwa. A umówmy się, noworodki zazwyczaj sporo płaczą ;) 

Jaki smoczek wybrać? Smoczek dla noworodka

Zatem jaki smoczek wybrać? Najogólniej są smoczki uspokajające, anatomiczne, dynamiczne, ortodontyczne... I myślę, że jeszcze kilka nazw by się znalazło. Możemy też wprowadzić podział ze względu na wykorzystany do ich produkcji materiał. Mogą być wykonane m.in. z silikonu lub lateksu. Ostatnio triumfy też odnoszą smoczki kauczukowe. Patrząc na ich kształt, mamy wspomniane już smoczki anatomiczne, okrągłe i symetryczne. Trzeba też spojrzeć na rozmiar - bo noworodkowi nie wybierzemy przecież smoczka z którego z powodzeniem może skorzystać dziecko roczne czy starsze. Jaki smoczek wybrać, czyli dla każdego według potrzeb

Smoczek anatomiczny czy dynamiczny? A może ortodontyczny? A może smoczek kauczukowy albo smoczek uspokajający. Pamiętajmy też o smoczku ułatwiającym ząbkowanie (pełni on rolę bardziej gryzaka niż smoczka). Wybór jest naprawdę ogromny. I jeśli już zdecydujemy się na smoczek i nasz maluch naszą decyzję potwierdzi (czytaj - nie będzie nim pluł przez pół pokoju i po otrzymaniu go nie będzie płakał bardziej niż przed ;) wierzcie mi, to możliwe i mówię z doświadczenia) powinniśmy pamiętać o kilku zasadach.

Po pierwsze patrzmy na atesty i opinie pediatrów czy położnych oraz innych mam. Inaczej mówiąc nie kupujmy szajsu. Owszem - smoczek z Kubusiem Puchatkiem jest słodki, ale jeśli nie ma atestu i pozytywnych opinii - niech lepiej zostanie na półce. Smoczki, podobnie jak wszystkie inne rzeczy, mogą wywołać alergię. Dlatego warto zwrócić uwagę na materiał z jakiego są produkowane. Najlepiej wybrać smoczek bez BPA, wielu speców twierdzi, że świetne są smoczki silikonowe.

[product id="14892, 14893, 14894"]

Kiedy zmienić smoczek na większy? Smoczek dopasowany do wieku 

Pamiętajmy też o tym, żeby dopasować smoczek do wieku i możliwości dziecka.Bardzo fajnym i polecanym rodzajem są smoczki tzw. ortodontyczne i anatomiczne. Oznacza to, że smoczki nie powinny zaburzać odruchu ssania u dziecka. Są też smoczki dzienne i nocne - na to też zwróćmy uwagę przy wyborze.
I bardzo ważna sprawa - wybierajmy tarcze, które mają otwory. Sprawia to, że mamy naturalną wentylację - a pomiędzy skórą dziecka a smoczkiem nie dojdzie do przegrzania, a co za tym idzie - odparzenia delikatnej skóry wokół ust. Warto też pamiętać o anatomicznej budowie - podobnej do kobiecego sutka. I to niezależnie od tego czy karmicie piersią, czy nie.  Pamiętajcie też o tym, że smoczki się zużywają. Dlatego należy je często wymieniać i zawsze, przed podaniem ich dziecku - dokładnie sprawdzać: czy nie ma nigdzie dziur, pęknięć, etc. Warto też pilnować dziecka, które ssie smoczek. W myśl zasady: "strzeżonego pan Bóg strzeże". 

I jeszcze jedna, ważna kwestia. Jeśli mamy w domu wcześniaka, to wymaga on innego smoczka niż dziecko urodzone w terminie. Smoczek dla wcześniaka dostaniemy w trzech rozmiarach. Zależą one od tego w którym tygodniu nastąpił poród. 

[product id="10925, 10927, 11010"]

Jak czyścić smoczek? Higiena smoczka

Warto też zwrócić uwagę na to jak dbać o higienę smoczka i co ile go wymieniać. Smoczki często przed pierwszym użyciem sterylizujemy. Ale nie róbmy tego dłużej niż podaje producent na opakowaniu czy w dołączonej ulotce. W ogóle najlepiej w tej kwestii zaufać właśnie producentowi, bo to on najlepiej wie jak przygotować swój produkt do użytku. Zbyt długie gotowanie smoczka może go uszkodzić - na przykład zdeformować. A co ze smoczkiem, który jest już w użyciu i dziecko na przykład rzuci go na ziemię? Niektóre mamy wkładają go do swojej buzi i oblizują. Nigdy nie należy tak robić! To może nawet sprawić, że zarazimy dziecko próchnicą! Nie mówiąc już o zwykłym przeziębieniu czy np. opryszczce. Warto zawsze mieć przy sobie smoczek zapasowy lub chusteczki myjące odpowiednie do smoczków. Albo zawieszkę, która zazwyczaj skutecznie chroni smoczek przed upadkami i rzucaniem.  Do czyszczenia można też wykorzystać specjalny płyn do mycia smoczków, a później pozwolić mu samoistnie wyschnąć. 

Pamiętajmy też o tym, żeby brutalnie mówiąc, nie "zatykać" dziecka smoczkiem za każdym razem jak tylko zakwili. Specjaliści są w dużej większości zgodni co do tego, że dziecko smoczek powinno ssać maksymalnie przez 6 godzin dziennie. I to oczywiście nie jednym ciągiem. A wymieniać go na nowy należy co miesiąc, dwa (chyba, że jest przegryziony czy w inny sposób mechanicznie uszkodzony, to oczywiście robimy to wcześniej). Jeśli dziecko przyzwyczai się do konkretnej firmy czy materiału z którego wykonany jest smoczek nie eksperymentujmy. Pozwólmy maluchowi zadecydować o tym, co mu pasuje. 

Smoczkowe gadżety - akcesoria do smoczka

Jak już dobierzecie odpowiedni smoczek, a Wasze dziecko go pokocha, to prawie pełnia sukcesu :) Warto jednak zaopatrzyć się również w kilka gadżetów ułatwiających użytkowanie, transport czy higienę smoczka. 

Po pierwsze - zawieszki.
Nie dość, że przydatne, to zazwyczaj jeszcze poręczne i piękne. Fakt, nie jest to najważniejsze, ale cieszy oko. Nie tylko rodzica, ale również i dziecka. Zawieszek jest na rynku całe mnóstwo. Są takie, które można spersonalizować. Są też takie, którym towarzyszy jakaś małą zabawka. I takie, które przytrzymają razem smoczek i gryzak.

Przepięknie prezentuje się zawieszka do smoczka Tuliś Mięta od Maylily. Słodka i urocza zawieszka do smoczka - nie tylko ślicznie wygląda, ale przede wszystkim doskonale spełnia swoją funkcję. Klips posiada blokadę, która uniemożliwia dziecku otworzenie go. Bardzo dobrze trzyma się ubranka. Została wykonana ręcznie na szydełku. Jest to produkt polski, ze stuprocentowej bawełny organicznej. Zawieszka z jednej strony wykończona jest klipsem, który z łatwością przypniecie do ubranka swojego dziecka. Dzięki temu będziecie pewni, że smoczek znajduje się na swoim miejscu. Miękki i przyjemny w dotyku materiał w kontrastowych kolorach pozytywnie wpłynie na stymulację zmysłu wzroku. Dodatkowe elementy, takie jak głowa SzopHopa, ogonek i metki zainteresują malucha,zachęcą do zabawy i nauki chwytania oraz wpłyną na rozwój małej motoryki.

Ciekawa i bardzo funkcjonalna jest też silikonowa zawieszka do smoczka i gryzaka Black Marble Gem od Loulou Lollipop. Skąd jej funkcjonalność? Otóż silikonowe kulki pomogą w trakcie bolesnego ząbkowania. Zawieszka pełni dodatków funkcję strażnika smoczka - dzięki niej smoczek zawsze będzie pod ręką. Można ją przypiąć do ubranka dziecka, kocyka czy też do ukochanej zabawki. Dzięki uniwersalnemu sznurkowi, pasuje do większości smoczków. Zawieszkę w całości można używać w mikrofali i zmywarce. Jest wolna od szkodliwych chemikaliów, nie zawiera BPA, ftalanów, ołowiu, kadmu ani PCV.

I w końcu coś, co strasznie mi się podoba. Jest piękne w swojej prostocie. To GUF - strażnik smoczka i gryzaka od Lullalove. Milutki miś zaprojektowany w stylu origami. Zapięcia na napy oraz sznureczki umożliwiają przypięcie większości rodzajów smoczków i gryzaków, które ze względu na swoje małe wymiary, lubią się gubić. Dziecko ssąc smoczek może przytulać do siebie maskotkę i się nią bawić. Strażnik ułatwi zlokalizowanie smoczka w torebce, wózku lub łóżeczku. Większość dzieci zasypia ze smoczkiem w buzi, który wypada im, a budząc się w nocy trudno go znaleźć. Miś ułatwi to zadanie! Ze względu na brak małych elementów i materiały najwyższej jakości, mogą być używane od pierwszych chwil życia dziecka. Doskonały prezent, pakowany w kolorową tubę. Dostępne 3 kolekcjonerskie wzory: RIK, GUF i KIC. Każdy posiada napy oraz pętelkę do zaczepienia smoczka, gryzaka czy małej zabawki. GUF lubi wylegiwać się w wózku, trzymając gryzak. Najwierniejszy przyjaciel Maluszka, który ukoi smutki i rozweseli swojego właściciela! Pierwowzorem i inspiracją był pies rasy Akita Amerykańska, należący do projektantki.

[product id="11679, 15286, 10635"]

Po drugie - przechowywanie i transport: pojemniki, woreczki i pokrowce na smoczki
Smoczki czasem trzeba jakoś przewieźć, na przykład w torebce czy wózku. Co zrobić, żeby się nie zabrudziły? I żeby w razie potrzeby od razu, bez mycia, można ich było użyć? Warto w tym celu mieć jakiś pojemniczek do przechowywania smoczka. Czasem są one dodawane w zestawach, ale nie zawsze. Można samemu uszyć woreczek, ale jeśli nie macie na to czasu czy chęci możecie skorzystać z gotowych rozwiązań. 

Bardzo fajnie prezentuje się woreczek na smoczek Muslin Pacifers Bag Lavender od Hi Little One. Produkt wykonany z oddychającej, bardzo miękkiej i delikatnej w dotyku, wysokojakościowej bawełny. Woreczek zapakowany jest w ekologiczne tekturowe pudełko z okienkiem - nadaje się więc na prezent.

Świetne jest też materiałowe etui na smoczek suche/mokre Blueberry od Ah Goo Baby. To nie tylko doskonałe miejsce do przechowywania smoczków, ale również idealny schowek na dodatkowy śliniak czy inne drobne przedmioty. Etui świetnie posłuży również do przechowywania gryzaków lub jako opakowanie na inne akcesoria niezbędne przy ząbkowaniu. Wnętrze etui wykonane jest z wodoodpornej, oddychającej, hypoalergicznej i antybakteryjnej tkaniny TASLAN. Zewnętrzny materiał to 100% bawełna we wzorach idealnie pasujących do pozostałych akcesoriów Ah Goo Baby. Etui przypinane jest na rzep, który tworzy rączkę umożliwiającą zamocowanie torebeczki do pałąków i uchwytów o wielu rozmiarach i kształtach: do wózka, fotelika samochodowego, torby czy roweru. Torebeczka na smoczek zamykana jest na zamek błyskawiczny.

Pięknie prezentuje się też podwójne etui na smoczki Hygge z różowym Kotkiem od Suavinex. Etui składa się z dwóch komór, które można odłączyć od siebie zabierając ze sobą na wyjście wyłącznie jeden pojemnik na jeden smoczek. Produkt posiada funkcjonalny uchwyt dzięki, któremu możemy przymocować go do wózka, fotelika lub torby.

[product id="22421, 13807, 14877"]

Po trzecie - higiena czyli czym czyścić i w czym sterylizować i myć smoczki
Na spacerze czy wszędzie tam, gdzie nie mamy jak smoczka użyć przydadzą się nasączane chusteczki. Ale nie takie zwykłe, czy nawet wodne. Najlepiej jeśli będą to chusteczki odkażające. I mam tu dla Was dwie propozycje. Po pierwsze jednorazowe chusteczki odkażające do smoczka. Z chusteczek korzystajmy raczej poza domem. Kiedy możemy smoczek umyć pod kranem, warto mieć specjalny płyn.

I tak dochodzimy do sterylizatorów. Czy jest to zbędny gadżet? Nie wiem, bo sama przyznam, że nie używałam. Ale mam koleżanki, które bardzo sobie chwalą. To oszczędność czasu, który można poświęcić dziecku :) I tak mamy sterylizator UV Duccio do smoczków od marki Suavinex. To poręczne urządzenie, które dzięki światłu ultrafioletowemu (UV) eliminuje zarazki znajdujące się na smoczkach. I to w zaledwie 3 minuty! Sterylizator jest kompatybilny z każdym rodzajem smoczka. Zasilanie urządzenia to baterie lub kabel USB. Sterylizator jest mały i lekki zatem idealny do zabrania poza dom czyli na spacer, wyjazd czy wakacje. Eliminuje 99% zarazków i mikroorganizmów, które mogą powodować dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Świetny sojusznik w opiece zdrowotnej dla najmłodszych. Urządzenie sterylizuje smoczki bez żadnego użycia środków chemicznych. Wykorzystuje tylko bezpieczną metodę sterylizacji światłem ultrafioletowym (UV). Jest bardzo prosty i szybki w użyciu, wystarczy wcisnąć przycisk bez konieczności napełniania sterylizatora wodą. Utrzymuje sterylne smoczki przez 24 godziny, dopóki pokrywa pozostaje zamknięta.

[product id="12376, 18101, 15593"]

Jak oduczyć dziecko smoczka?

Kiedyś ze smoczkiem będzie trzeba się rozstać. Są różne szkoły. Jedni twierdzą, że należy robić to stopniowo, inni... zabierają smoczek i już. Można smoczek przeciąć i powiedzieć, że przegryzła go myszka. Można pojechać do smoczkowego drzewa (w niektórych miastach są takie) i zawiesić na nim smoczek, żeby posłużył innym dzieciom. A później smoczkowa wróżka, która go zabierze i wysterylizuje ;) naszemu maluchowi może zostawić prezent na otarcie łez po ukochanym smoczku. Niektórzy też smarują smoczek czymś gorzkim lub słonym, ale tego sposobu nie polecam. 

To oczywiście w przypadku starszych dzieci. Jednak dobrze by było zabrać dziecku smoczek, kiedy nie jest jeszcze tak rozumne. Są szkoły twierdzące, że najlepiej zrobić to do 7. miesiąca życia. Wtedy maluch rozpoczyna zazwyczaj rozszerzanie diety i na tym skupia swoją uwagę. Odruch ssania staje się też u niego mniejszy. Jak to zrobić? Czasem wystarczy go zabrać. Przy odrobinie szczęścia maluch nie zauważy braku. A jeśli stanie się inaczej... Cóż. Polecam zatyczki do uszu. Dla rodzica ;) A serio to konsekwencja będzie tu złotym środkiem. I cierpliwość oczywiście. Pamiętajmy, że im wcześniej uda się smoczek odstawić, tym lepiej. Im dziecko będzie starsze, tym bardziej będzie się do niego przywiązywać. To tak samo jak z ssaniem kciuka. Dziecko się przyzwyczaja, ta jednostajna, powtarzalna czynność daje mu poczucie bezpieczeństwa. Zawsze można dla smoczka znaleźć godne zastępstwo. Na przykład uroczą przytulankę czy zabawkę z ulubionej bajki. I dużo, dużo przytulania! :)

I to tyle na dziś. W kolejnym wpisie pokażę Wam najczęściej wybierane smoczki. Do poczytania! 

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium