Lampka nocna i przytulanka - czyli sposoby na lęk przed ciemnością

Strach przed ciemnością - skąd się bierze?

Wiecie, że strach przed ciemnością dotyka nie tylko dzieci? Również dorośli czasem oglądają się za siebie z przestrachem, nawet jeśli są w swoim łóżku, w domu i wiedzą, że są bezpieczni. Jednak lęk przed tym co w mroku okazuje się silniejszy. Ma on nawet swoją nazwę, a badacze z całego świata nieraz się nad tym zjawiskiem pochylali. To nyktofobia. Nazwa - za Wikipedią - pochodzi od gr. nyktós – noc i phóbos – strach. To jedna z odmian fobii specyficznych. Jest nią nieuzasadniony, patologiczny lęk przed ciemnością. Czasem może być on instynktowny - kiedyś z ciemnością wiązał się szereg różnorakich zagrożeń. Co ważne, nie zawsze lęk ten jest uznawany za patologiczny. W przypadku małych dzieci może być uznawany za etap rozwojowy. Obawy związane z ciemnością najczęściej pojawiają się u przedszkolaków - dzieci w wieku 3-4 lata. Może być krótkotrwały, ale może potrwać przez kilka lat, aż do osiągnięcia wieku szkolnego - czyli do około 7 roku życia. Lęk ten zazwyczaj pojawia się samoistnie. Wcale nie musi wiązać się z tym co dziecko otacza, gdzie dorasta czy jakie wpływają na nie czynniki z zewnątrz. Może pojawić się równocześnie ze snami, tymi złymi, które u dzieci też występują. Co ciekawe, czasem można z przymrużeniem oka rzec o tym, że dziecko wyssało lęk z mlekiem matki - bo pojawia się on czasem u maluchów, których rodzice zmagali, bądź wciąż zmagają się z podobnym problemem. 

Osoba, która boi się ciemności będzie miała problemy z zaśnięciem, być może będzie bała się zamknąć oczy. Problemowi mogą towarzyszyć też m.in. bóle głowy, duszności czy przyspieszone bicie serca. Może pojawić się również uczucie suchości w ustach, a nawet osoba może trząść się ze strachu. Pamiętajcie, że jeśli podejrzewacie u siebie bądź swoich bliskich takie zaburzenie - udajcie się koniecznie do lekarza. 

Dziecko boi się ciemności

Jeśli chodzi o dzieci - nigdy nie bagatelizujcie, ani tym bardziej nie wyśmiewajcie ich strachów. Dzieci dopiero uczą się życia i funkcjonowania w społeczeństwie. A naszym zadaniem jest im w tejże nauce pomóc. Tym bardziej, że małemu dziecku często obawie przed ciemnością towarzyszy lęk przed potworami pod łóżkiem czy w szafie. Wyobraźnia jest cudowna, potrafi wiele dać, ale też jeszcze nie do końca opanowana - wiele psikusów spłatać. Dlatego, jeśli dziecko sugeruje Wam, że boi się potwora, który pojawia się tuż po zgaszeniu światła w pokoju - nie śmiejcie się z tych sugestii. Spróbujcie przegonić go razem z dzieckiem, oczywiście przy zapalonym świetle. Czasem wystarczy zapalić lampkę, która pokazuje, że krawat taty wystający z szafy to... krawat, a nie żaden wąż czy macka potwornej ośmiornicy. Starajcie się nie umniejszać lęków, ale też ich nie potęgować. Nie mówcie więc, że najlepszy kolega Waszego dziecka jest fajniejszy, bo on się ciemności nie boi. Nie ośmieszajcie też tekstami typu "taki duży, a ciemności się boi". To nie pomaga. Nie pomaga również straszenie, że zamkniecie dziecko w ciemnym pokoju. 

Pomóc może oswajanie ciemności. Latem można wyjść do ogrodu, położyć się na kocu i patrzeć w rozgwieżdżone niebo. A zimą? Weźcie niebo pod dach. Kupcie fluorescencyjne naklejki i ozdóbcie nimi sufit - miło będzie zasypiać pod gwiazdami. Skorzystać możecie też z lampek z projektorami - o których przeczytacie więcej w dalszej części tekstu. 

Jak radzić sobie z lękiem i innymi emocjami?

Radzenie sobie z emocjami jest kluczowe w życiu. I w przypadku maluszka, i dorosłego. Żadnej z nich nie powinniśmy demonizować, mówić, że jest zła. To działa zarówno z lękiem, jak i ze złością. To emocje, które trzeba oswoić. Trzeba o nich rozmawiać, pokazać, że my też się czasem boimy, albo złościmy. Pokazać dziecku, że to nic złego, póki nasze emocje nie krzywdzą innych. Nigdy nie zostawiajmy dziecka z lękiem czy innymi emocjami samego. Próbujmy pomóc mu zrozumieć, doświadczajmy razem z nim. 

Jeśli chodzi o lęk przed ciemnością - spróbujmy oswoić go np. chodząc po domu czy po pokoju dziecka i zaglądając we wszystkie miejsca, w których mógł ukryć się potwór. Jeśli dziecko zobaczy, że nigdzie nic się nie czai, może prościej będzie mu zgasić światło i pójść spać. 

Dajmy maluchowi przytulankę - strażnika dobrego snu i obrońcę, nieustraszonego poskramiacza potworów wszelakich. 

Bądźmy zawsze blisko. Jeśli dziecko zawoła nas w nocy - idźmy do niego. Jeśli poprosi o zapalenie światła - zróbmy to. Pamiętajcie, że ten mały człowiek polega na nas w stu procentach. Róbmy wszystko, by pokładanego w nas zaufania nie zawieść. 

Co zrobić, gdy dziecko boi się ciemności?

Razem z maluchem wybierzcie lampkę i inne rzeczy, które pomogą oswoić lęk - zabawkę, kocyk, czy wspomniane już naklejki, które świecą w ciemności. 

Fajnie sprawdzą się zestawy "Kosmiczne naklejki. Kolorowanka" oraz "Kosmiczne naklejki. Gry i zabawy" od Wydawnictwa Wilga. Seria "Kosmiczne naklejki" to dwie wspaniałe książeczki, z którym dziecko będzie świetnie się bawić. Do książek dołączone są wyjątkowe, świecące w ciemności naklejki, które można wkleić w książeczce lub którymi można udekorować różne przedmioty czy pokój. "Kosmiczne naklejki. Kolorowanka" to zeszyt idealny dla wszystkich miłośników kosmosu, którzy chcą eksplorować wszechświat. Wypełniona kolorowankami książeczka, która zapewni godziny wspaniałej zabawy. W końcu to kilkadziesiąt stron kosmicznych kolorowanek. Z kolei "Kosmiczne naklejki. Gry i zabawy" to książeczka idealna dla wszystkich miłośników kosmosu, którzy chcą eksplorować wszechświat. Wypełniona zadaniami książeczka zapewni godziny wspaniałej zabawy. Znalazły się tu puzzle, labirynty, kolorowanki, zadania do rysowania.

Książeczki dla dzieci

Wieczorem lepiej nie włączać bajek i wystrzegać się wszelakich ekranów. Warto bowiem ograniczyć dziecku bodźce przed snem - spokój budujemy też w ten sposób. Pamiętajmy, że zawsze pomóc mogą książki. Warto wybierać takie, których bohaterów dziecko lubi. 

U nas fajnie sprawdziła się Kicia Kocia. Z młodszym synem sięgaliśmy po "Kicia Kocia i Nunuś. Pora spać" Anity Głowińskiej od Wydawnictwa Media Rodzina. Nunuś jest mały, dopiero się uczy codziennych czynności. Kicia Kocia pomaga mu przygotować się do snu, sprząta z braciszkiem zabawki, asystuje przy kąpieli, śpiewa kołysankę. Książeczka wydrukowana jest na twardych, kartonowych stronach, idealnych dla najmłodszych czytelników rozpoczynających przygody z literaturą. „Kicia Kocia i Nunuś” to seria niewielkich kartonowych książeczek o rezolutnej kotce i jej malutkim braciszku. Nunuś z pomocą Kici Koci poznaje najbliższe otoczenie i uczy się codziennych czynności.

Z kolei ze starszym synem sięgaliśmy po "Kicia Kocia nie może zasnąć". Po mile spędzonym dniu przychodzi czas spania. Kicia Kocia myje zęby i przebiera się w piżamkę. Ale gdy leży już w łóżeczku, nie może zasnąć. Boi się ciemnego pokoju. Razem z mamą sprawdzą, czy aby na pewno w domu nie czai się jakiś potwór. Kicia Kocia to niezwykle popularna seria kwadratowych książek dla małych czytelników w wieku 2-5 lat. Dzieci uwielbiają książeczki za wyraziste ilustracje, ciekawe przygody i bohaterów, z którymi najmłodsi czytelnicy mogą się łatwo utożsamić.

Pomocna okazała się też część "Kicia Kocia w kosmosie". Dużo rozmawialiśmy o tym, że gdyby światła były zapalone, nie widzielibyśmy gwiazd ;) Kicia Kocia ogląda gwiazdy na niebie. Zachwyca się księżycem i zwierza się, że chciałaby polecieć na księżyc. Dowiaduje się, że można tam dolecieć rakietą i że w kosmos latają astronauci. Kicia Kocia chce zostać astronautką! 

Możemy też oswoić ciemność z książką "Wielka księga ciemności" od Wydawnictwa Adamada. Kiedy jest ciemno, wszyscy idą smacznie spać… Ale czy wszyscy? Ależ skąd! To właśnie wtedy świetliki wyruszają w swój niezwykły lot, krety i dżdżownice drążą podziemne tunele, a w głębinach oceanu kałamarnice szykują się na łowy. A ludzie? Wielu też nie śpi. Kontrolerzy kierują ruchem samolotów, strażacy gaszą pożary, a piekarze pieką chleb, który pachnący zjesz na śniadanie. W ciemnościach tętni życie! Dlatego w sumie nie ma powodów, by się jej bać ;) 

Na problemy z zaśnięciem świetna też będzie książka "Wszyscy ziewają" od Wydawnictwa Adamada. Polecana jest do czytania przed snem. Bywa bardziej skuteczna niż kołysanki, ciepłe mleko, smoczek, muzyka relaksacyjna, samochodowe przejażdżki po mieście, głaskanie i drapanie razem wzięte. Nic dziwnego, to w końcu bestseller, który pomaga zasnąć dzieciom na całym świecie. I ma okienka! 

Świetnie też sprawdzi się "I jak tu zasnąć?" od Wydawnictwa Tako. To zabawna opowiastka na dobranoc dla najmłodszych wiercipięt. Susanne Straßer zadbała nie tylko o piękne, ciepłe ilustracje, ale również o atrakcyjne wyrazy dźwiękonaśladowcze i zaskakujące zakończenie historii. Z pozoru wszystkie zwierzęta są bardzo śpiące. Okazuje się jednak, że każde znajduje wymówkę, by wymknąć się z łóżka. Uchatka (mlask-plask, mlask-plask) twierdzi, że musi odwiedzić toaletę, pelikanowi (człap-człap, człap-człap) chce się pić, a osła (stuk-puk, stuk-puk) swędzi ucho... 

A jeśli jesteście ciekawi "Jak zwierzęta śpią?" to z pomocą przychodzi Wydawnictwo Muchomor. Jest tak wiele zwierząt. Każde z nich jest inne. Każde wygląda, biega, pachnie i zachowuje się inaczej. Każde z nich śpi też inaczej. Niektóre zwierzęta śpią prawie cały czas, podczas gdy inne odpoczywają rzadko. Niektóre potrafią spać pod wodą, podczas gdy inne tylko stojąc na jednej nodze, jeszcze inne wybierają na swoje łóżko śnieg gdy inne wolą gorący piasek. Ale co im się śni? Być może każdy gatunek śni inaczej. Czy marzą we śnie tak jak my? A może nic im się nie śni? Książka to zbiór śpiących zwierząt opisanych przez Jiřía Dvořáka. Namalowała je Marie Štumpfová, absolwentka Akademi Sztuk Pięknych w Pradze. Z lektury dowiecie się, jak wyglądają zwierzęta, co robią, czego potrzebują, o czym myślą podczas odpoczynku i snu. Jiří Dvořák - pisarz, poeta, redaktor. Pisze błyskotliwe opowieści i historie i czasem nawet baśnie, które kradnie mu Hollywood. Jest jednym z najbardziej lubianych przez dzieci autorem w Czechach.

I jeszcze jedną fajną książkę chciałam Wam pokazać. Jej bohatera możecie kojarzyć, ponieważ wygląda żywcem jak ten, który jest... lampką o której więcej w dalszej części wpisu ;) Książka to "Miś i ciemność", a ukazała się nakładem marki Rabbit&Friends. Bajka porusza tematykę strachu przed ciemnością. Oswaja z lękiem młodego czytelnika i sprawia, że ciemność przestaje być już taka ciemna i przerażająca. Książka jest dopełnieniem kolekcji lampek z misiami pomagającymi w zaśnięciu dzieciom. Dodatkowym jej atutem są piękne ilustracje malowane akwarelami. "Miś i ciemność" to urocza historia małego misia, który gubi się w lesie i zaprzyjaźnia z ciemnością. Jest to książka dla dzieci, która pozytywnie oddziałuje na wyobraźnie i dzięki temu buduje poczucie bezpieczeństwa, uczy odwagi i rozwagi. Stworzona przez Maćka Sterło - Orlickiego i Annę Korolevską. 

A po lekturze, kiedy już leżymy w łóżku - rozmawiajmy, rozmawiajmy, rozmawiajmy. Tłumaczmy dziecku świat. To bardzo ważne. 

Lampka nocna dla dzieci

Lampka nie tylko rozprawi się z ciemnością. Stworzy też odpowiednią atmosferę, będzie pięknym dodatkiem i ozdobą pokoju dziecięcego. Kiedy wybieramy lampkę dziecięcą pozwólmy by była... dziecięca. Nie wybierajmy najnowszej linii designerskiego projektanta. Postawmy na lampkę w kształcie misia, albo taką, która przypomina rakietę. Wszystkie produkty z tej kategorii dostępne w Dobrych Liskach znajdziecie w dziale Lampki nocne. A ja tradycyjnie pokażę Wam te, które zasługują na szczególną uwagę.

Zacznijmy od misia, który już wyżej zaprezentował się Wam jako bohater książeczki dla najmłodszych. Duża lampka LED z pilotem Miś od Rabbit&Friends to prawdziwy hit. Miś wykonany jest z bezpiecznego sylikonu. Jest miły w dotyku i nie nagrzewa się podczas długiego cyklu świecenia. Po ściśnięciu z łatwością wraca do swojej pierwotnej formy. Lampkę uruchamia się poprzez delikatne klepnięcie dłonią. Wielokolorowe żarówki umożliwiają zmianę barwy światła tym samym gestem. Lampka jest ładowana przez dołączony do zestawu kabel Micro USB, a pilot pozwoli wybrać barwę i intensywność światła.

Jeśli już przy misiach jesteśmy - to zwróćcie też uwagę na Lampkę Misia z głośniczkiem. Miś może działać jako lampka, która może być sterowana za pomocą pilota - zmiana kolorów i intensywność. Działa również na poklepywanie. Miś ma również wbudowany głośnik. Przy użyciu bezprzewodowego urządzenia można się połączyć za pomocą Bluetooth z Misiem.

Ta sama marka ma też w swojej ofercie silikonową lampkę Pandę. To lampka ze zmieniającym się światłem. Jest bardzo miła w dotyku. Włączać i wyłączać możemy ją poprzez klepnięcie. Po włączeniu lampki i klepnięciu kolory zaczną się zmieniać. Ponowne klepnięcie spowoduje wybór koloru, który pozostanie do ponownego klepnięcia. Jest bezpieczna, ponieważ nie posiada tradycyjnych baterii. Jest ładowana na microUSB (w zestawie mamy dołączony kabelek). Świeci 12-15h. Po przyciśnięciu przez 3 sek. włącznika światło w lampce zamurga i wyłączy się wtedy po 2godzinach.Akurat jak maluszek zaśnie :) 

Zerknijcie też na silikonową lampkę Łapkę od tej samej marki. Lampka-łapka może być pomocna przy nocnej pielęgnacji maluszka. Łapka reaguje na drgania. Pierwsze klepnięcie włączy lampkę dając delikatne światło. Kolejne klepnięcie rozświetli mocniej lampkę, a 3 klepnięcie da jeszcze więcej światła. Ponowne klepnięcie wyłączy światło. Lampka z tyłu posiada otwór, aby można ją było zawiesić na haczyku. Lampka ma również magnes dzięki któremu możemy ją przyczepić do metalowych elementów. Do zestawu dołączona jest metalowa blaszka, którą można przykleić (do gładkich powierzchni). Taka możliwość może pomóc starszym dzieciom, aby poczuły się bezpieczniej. Przyczepianie lampki w okolicy łóżka, sprawi, że dziecko zawsze będzie wiedziało, gdzie lampka się znajduje i w każdej chwili będzie mogło ją wziąć do ręki, włączyć, a w trudniejszych chwilach oświeci drogę do pokoju rodziców lub łazienki. Lampka wyłącza się automatycznie po 2 godzinach i wystarczy ją poruszyć i się włączy. Ładowana przez micro USB.

Pięknie prezentuje się lampka nocna LED Jelonek Fabian od Flow Amsterdam. Wygląda na to, że jelonek czuje się dobrze nie tylko w lesie, ale również wśród dzieci. To bezwzględny must have w każdym pokoju dziecięcym! Lampka LED Jelonek Fabian posiada unikalny prosty a przy tym fajny design, charakteryzuje się brak ostrych krawędzi, ma ergonomiczny kształt, jest miękka co sprawia, że jest idealną lampką dla dzieci. Lampką, którą dzieci mogą bezpiecznie przytulać, zanim zasną! Włącza się po naciśnięciu przycisku ON/OFF a zmienia kolor światła po klepnięciu Fabian po grzbiecie. Wyłącza się automatycznie po 15 minutach, lecz w przypadku przytrzymania przycisku ON/OFF przez 5 sekund funkcja automatycznego wyłączania jest nieaktywna, wówczas lampka świeci się cały czas. Dzięki lampce Jelonek Fabian dziecko już nigdy nie będzie bało się ciemności. Lampka doskonale nadaje się na prezent. Podobnie jak wersja lampka LED Lisek Robin. 

Ciekawie wygląda lampka z pozytywką od Rabbit&Friends. To nakręcana pozytywka ze światełkiem i kręcącymi się wokół konikami. Jest ładowana przez kabel micro USB (w zestawie). Wyposażona w dotykowe włączenie i wyłączenie światełka. Po pełnym naładowaniu świeci około 24 godziny. 

Kolejną propozycją jest mała lampka Gwiazdka od A Little Lovely Company. Miękki blask tej lampki nocnej pomoże maluchowi czuć się bezpiecznie w ciemności. Piękny design i wykonanie ozdobi dodatkowo pokój i nada mu magicznego wyglądu. To przytulne światło jest szczególnie polecane podczas nocnego karmienia noworodka. Przyjazne dla środowiska światło LED nie nagrzewa lampki, dzięki czemu można ją bezpiecznie dotykać. Wykonana jest z bezpiecznego dla dzieci PVC. Posiada poręczny minutnik, który automatycznie wyłącza światło po 15 minutach. 

Kolejna propozycja to lampka budząca światłem zielony królik od Rabbit&Friends. To lampka budząca nie tylko światłem, ale i dźwiękiem. Na 30 minut przed budzikiem rozświetla się z każdą minutą coraz bardziej. Dzięki temu nawet w zimę łatwiej się będzie wstawało... W lampce możemy ustawić datę, godzinę, budzik i jego melodię, funkcję "zachód słońca", włączyć lampkę i zostawić ją na wybranym kolorze. Lampka ma 5 melodii, w tym 2 odgłosy natury. Jest zasilana przez kabelek micro USB oraz wtyczkę (dołączone do lampki). 

Przepięknie wygląda też duża lampa pokojowa XXL Chmurka od A Little Lovely Company. Nie dość, że pięknie wygląda to jeszcze cudownie świeci. To przytulne światło jest szczególnie polecane podczas nocnego karmienia noworodka. Przyjazne dla środowiska światło LED nie nagrzewa lampki, dzięki czemu można ją bezpiecznie dotykać. Lampka ma poręczną funkcję zegara, która automatycznie wyłącza światło po 30 minutach. Wszystkie lampki nocne A Little Lovely Company (w tym ta w zestawie) są zasilane bateriami. Fajnie też wygląda duża lampka Czerwony Grzybkowy Domek Wróżek - Leśna Kraina od tej samej marki. 

Fajne efekty osiągniecie też za sprawą lampki Tranquil Turtle Ocean - żółw od Cloud b. Projektor świetlny tworzy spokojny, podwodny efekt, wraz z falującym morzem, podczas gdy efekty dźwiękowe oferują dwie, uspokajające opcje: delikatną melodię lub szumiące fale. Magiczne, uspokajające światło i kojące dźwięki pomogą w zapadnięciu w błogi sen. Lampka działa kojąco na zmysł wzroku i słuchu - wyświetla magiczny podwodny efekt świetlny z delikatnym ruchem fal oraz odtwarza kojące dźwięki (jedna melodia i szum morza), z 6 regulowanymi poziomami głośności. Automatycznie wyłącza się po 23 minutach. Żółwia najlepiej umieścić na podłodze, pośrodku pokoju i zgasić światło, aby uzyskać pełny, uspokajający efekt oceanu na suficie i ścianach. Wystarczy nacisnąć przycisk na skorupie żółwia, aby uruchomić projektor świetlny. To świetny pomysł na prezent dla maluchów, które boją się ciemności, a także dla dorosłych, którzy mają problemy z zasypianiem. Być może najlepszą rzeczą w tej niezwykłej lampce jest to, że staje się pluszowym przyjacielem, towarzyszącym dziecku na dobranoc przez wiele lat. 

I w końcu produkt, który sama chętnie bym przytuliła do snu. To lampka trener snu 4w1 Chmurka od Skip Hop. Wszyscy niewyspani rodzice zgłoście się! Ta lampka nauczy dzieci dobrych, sennych nawyków. Roześmiana chmurka łączy w sobie aż 4 funkcje: trener snu, pozytywka, lampka nocna oraz budzik. Z łatwością zaprogramujecie ją i dostosujecie do indywidualnych potrzeb dziecka. Kolory lampki i dźwięk podpowiedzą maluchowi jaką mamy porę dnia: czerwony - czas spać; żółty - za chwilę wstajemy, zielony - najwyższa pora by rozpocząć dzień. Trener Snu świetnie sprawdza się również w czasie drzemki. Wygrywa 2 uspokajające melodie i uroczą kołysankę. Światło lampki działa na 3 poziomach intensywności. Budzik – idealny dla ciut starszych dzieci – oferuje przyjemny dla ucha dźwięk i światełka, które postawią malucha na nogi. Lampka będzie odpowiednia dla dzieci w wieku 2-6 lat.

Fajna jest też Twinkles To Go Octo - Lampka Ośmiornica od Cloud b. Lampka nocna Ośmiornica jest kompaktowym rozwiązaniem, kiedy Twoje dziecko boi się zasnąć w ciemnościach, gdziekolwiek się znajdujecie. Ponadto lampka jest wspaniałą dekoracją sypialni. Stworzona w oparciu o tradycyjną lampkę Żółw, wyświetla konstelacje gwiazd oraz przyjazne małe rybki puszczające bańki w dwóch kolorach: czerwonym i niebieskim. Światło lampki koi zmysły dziecka, ułatwia zasypianie i pomaga w złagodzeniu strachu przed ciemnością. Lampka wyłącza się automatycznie po 45 minutach tworząc w pokoju kompletną ciemność, która jest zalecana przez pediatrów podczas snu.

A co powiecie na lampkę w... Przytulance? Moim zdaniem to świetny pomysł. Fajnie sprawdzi się w takiej roli Moonie - szumiący miś z lampką. To profesjonalna pomoc w usypianiu maluszków, wykonana z atestowanej bawełny organicznej. Dzięki bezpiecznym, naturalnym różowym szumom, pozwala dzieciom szybciej wyciszyć się i zasnąć. A to jeszcze nie wszystko! Moonie jest też lampką nocną, która może świecić na 7 różnych kolorów, posiada czujnik płaczu i jest ładowany przez USB. Co ważne dźwięki szumiącego misia, to prawdziwe nagrania naturalnych różowych szumów, a nie szumy generowane komputerowo. Dźwięk bicia serca, jest prawdziwym nagraniem szumu z wnętrza brzucha mamy. Dzięki temu, pozwala dziecku uspokoić się i poczuć bezpiecznie, przy dobrze już znanym dźwięku. Szum fal morskich został nagrany nad Bałtykiem, a dźwięki leśnego strumienia w Tarach. Szumy te wygłuszają dźwięki z otoczenia, dzięki czemu, codzienne, domowe hałasy nie wybudzają maluszka ze snu. Znajdziemy tu także także kołysankę, która usypia maluszki dźwiękami kalimby. A jeśli chodzi o funkcję lampki -to delikatne światło pozwala na nakarmienie i przewinięcie dziecka, bez zapalania dodatkowych lampek. Świetnie sprawdzi się też przy starszych dzieciach, które często mają lęki nocne i boją się ciemności. Można wtedy włączyć samą lampkę bez dźwięku i zostawić ją zapaloną na całą noc. 

Przytulanki dla dzieci – przytulanki i ulubiona pościel na straży snu

A skoro już przy maskotkach jesteśmy, to wszystkie nasze propozycje znajdziecie w dziale Przytulanki. 

Fajnie prezentują się bardziośpiące zabawki od Jellycat - Śpiący Kotek i Śpiący Króliczek. To czas na drzemkę dla małego kotka i króliczka. Owinięte w dzianinowe kocyki, malutcy przyjaciele mogą spać spokojnie. Możemy też wyjąć ich z kocyka i czule przytulić, albo zabrać ze sobą na wycieczkę czy do przedszkola. To idealny pomysł na prezent zarówno dla najmłodszych jak i nieco starszych szkrabów. Szczególnie tych bojących się ciemności. Zwierzaki sprawią, że strach będzie mniejszy. 

Pamiętacie jak wspominałam wyżej o Kici Koci. Większość dzieci ją uwielbia. Sama nie wiem do końca dlaczego ;) Ale skoro już, to czy może być lepsza przyjaciółka, która pomoże walczyć z lękami, niż Kicia Kocia? Jej pluszowa wersja ukazała się za sprawą Wydawnictwa Media Rodzina i możecie ją mieć w swoim domu. Maskotka dostępna jest w dwóch rozmiarach. Jest mięciutka, lubi się przytulać, posiada wszystkie niezbędne certyfikaty i… nie oprze się jej żaden mały wielbiciel książkowej bohaterki! Sympatyczna pluszowa kotka, zaprojektowana przez autorkę książek o Kici Koci i Nunusiu - Anitę Głowińską, to jedyna oryginalna i certyfikowana maskotka serii popularnych książek dla dzieci. 

Ci którzy wolą przyjaciela Kici Koci - Packa, też znajdą jego pluszową wersję.

Jeśli chodzi o pościel, to można w niej wybierać i przebierać. Ja chciałam pokazać Wam jeden produkt z tej kategorii - moim zdaniem najlepszy i najbardziej wszechstronny. To śpiworek Sleepover - Miętowy Szop od Kidspace. Został wymyślony po to, aby towarzyszyć podczas zasypiania najmłodszym nawet jeżeli są poza domem. Jest milutki i przytulny. Śpiworek dziecięcy do spania w kształcie dużej przytulanki, to wyjątkowe miejsce do spania, w którym dziecko poczuje się bezpiecznie i łatwiej będzie mu zasnąć. CO ważne - może on ułatwić adaptację w nowym miejscu. Jest idealny do żłobka/przedszkola! Z powodzeniem zastąpi zestaw poduszkę, prześcieradło, kołderkę. A kiedy dziecko w nocy przestraszy się ciemności może ze śpiworkiem pod pachą wpakować się do Waszego łóżka :) 

A wszelakie inne rzeczy do spania znajdziecie w dziale Tekstylia. Zresztą, niebawem i o nich powstanie pewnie oddzielny wpis :) 

A tymczasem dziękuję za przeczytanie tekstu i zapraszam Was już na następny. Miejcie dobry rok! Wszystkiego co najlepsze życzy cała ekipa Dobrych Lisków!