Dzień Kobiet - czy to święto które nadal warto obchodzić
Jak co roku zbliża się 8 marca, a co za tym idzie - świętowanie. Każda z nas pewnie choć trochę czeka na ten dzień, na kwiatka czy przysłowiowe rajstopy. I o ile kiedyś te święto miało mocno polityczne znaczenie i korzenie, tak teraz wielu - nie tylko kobiety - trochę je obśmiewa. Ale równocześnie celebruje.
Jeśli zastanawialiście się kiedyś, skąd tak naprawdę wziął się Dzień Kobiet, to już pędzę z wyjaśnieniem. Te coroczne święto obchodzone jest od 1910 roku. Przynajmniej tak podaje Wikipedia ;) Pierwszy raz obchodzony był był 28 lutego 1909 roku, a ustanowiony został przez Socjalistyczną Partię Ameryki. Stało się to po zamieszkach i strajkach w Nowym Jorku. Już wiele lat później, bo w roku 1975 ONZ zaczął obchodzić Międzynarodowy Dzień Kobiet, czyniąc z niego dzień uznania „zasług wszystkich kobiet bez względu na podziały narodowościowe, etniczne, językowe, kulturowe, gospodarcze czy polityczne” i zachęcając do „refleksji nad postępem dokonanym w dziedzinie praw kobiet”.
W Polsce szczyt swojej popularności święto miało w ubiegłym wieku, w czasach PRL. Jak podaje dalej Wikipedia - wtedy to najczęściej ofiarowywano matkom, żonom, siostrom, córkom czy koleżankom z pracy - goździki i rajstopy. Później najczęściej wybieranymi kwiatami z okazji tego święta stały się tulipany. I one w sumie przetrwały do dziś, jako jedne z najczęściej (obok ponadczasowych goździków) ofiarowanych 8 marca kobietom kwiatów.
Zerkając jeszcze do historii to dawniej, właśnie za czasów PRL, z okazji tego dnia publikowano portrety kobiet różnych sektorów życia gospodarczego - jak podaje Wikipedia - zgodnie z opinią Władysława Gomułki, że „nie ma dziś w Polsce dziedziny, w której kobiety nie odgrywałyby ważnej roli”. W zakładach pracy czy szkołach święto to było obchodzone obowiązkowo. Była to okazja do uzupełniania braków w zaopatrzeniu, dlatego wręczano paniom takie dobra materialne jak rajstopy, ręcznik, ścierka, mydło, kawa.
Dobrze, że to już za nami, a teraz 8 marca pamięta się nie tylko o prezentach, ale przede wszystkim o prawach kobiet i ich przywilejach. Często organizowane są manify, a i chyba też tego dnia jakoś bardziej docenia się pracę każdej z nas - nie tylko w firmach, ale też w domu. W końcu to tam mamy "drugi etat" i nasza praca w domu jest bardzo często niedostrzegana. A kiedy robi się tak miło i pojawiają się głosy wsparcia i docenienie - aż chciałoby się, żeby 8 marca pojawiał się częściej niż raz w roku...
Prezent na Dzień Kobiet dla młodej mamy - co się może sprawdzić
Nie zapominajmy, że kiedy stajemy się mamą - nie przestajemy być kobietą. Często nawet to właśnie dopiero macierzyństwo sprawia, że ta kobiecość się w nas bardzo mocno zaznacza i rozwija. Ale może być też tak, że po porodzie, kiedy to dziecko jest na pierwszym planie, ta nasza kobiecość odsuwa się gdzieś w cień. I trzeba ją na nowo wydobyć. Dlatego chciałam Wam zaprezentować kilka pomysłów na materialne, ale i niematerialne prezenty, które można z okazji Dnia Kobiet podarować młodej mamie.
Po pierwsze - młoda mama marzy o... chwili spokoju! Serio. Samotny wypad do spożywczego (albo jeszcze lepiej, do drogerii!), kąpiel, albo prysznic ciut dłuższy niż zwykle i bez konieczności nasłuchiwania, czy maluch się aby nie obudził. Godzina więcej snu w nocy czy w końcu ciepły obiad, który ktoś dla nich przygotuje. Prozaiczne prawda? A tak bardzo potrzebne!
Pamiętam jak sama byłam młodą mamą i moja przyjaciółka przyszła pewnego dnia i wręczyła mi karteczkę. Było na niej napisane: "talon na święty spokój na całe dwie godziny - w porywie do trzech" ;) Ależ byłam szczęśliwa! Do karteczki była dołączona sojowa świeca, szlafrok i mój ulubiony płyn do kąpieli. Też możecie wymyślić coś takiego. Wszystkie produkty do stworzenia takiego prezentu znajdziecie w naszym sklepie.
Na początek - świeca sojowa. Ich wybór na rynku jest naprawdę ogromny. Ja najbardziej lubię chyba te od Hagi Cosmetics - na przykład Na śliwki.
[product id="32477"]
Ta świeca pozwoli nam nie tylko odpocząć, ale też wrócić do wspomnień sielskiego dnia na wsi, gdzie nieopodal kwitnącej śliwki i ciepłego, domowego ciasta, odpoczywa się od zgiełku miasta. Rozpieśćcie swoje zmysły z zapachem dojrzałej śliwki, słodkiej wanilii, karmelu oraz prażonych migdałów, w akompaniamencie goździka i anyżu. Starannie dobrane olejki eteryczne w świecy sojowej uspokoją, zniwelują napięcia i pomogą odzyskać błogostan oraz radość z życia. Czy wiecie, że…w tych świecach użyto wosku sojowego, który pali się w niższej temperaturze niż parafina i nie emituje toksyn? A jak poprawnie używać świecy sojowej? Każde palenie powinno roztapiać całą powierzchnie świecy, aby uniknąć efektu „tunelowania”. Przed ponownym rozpaleniem należy przyciąć zwęgloną cześć knota, aby uniknąć okopcenia i nieprzyjemnego zapachu.
Zerknijcie też na świece od Minimal Line - jak świeca sojowa BOHO - Onyx czy sojowa świeca zapachowa - Cashmere & Milk od La Millou.
[product id="29087, 26411"]
Jeśli zaś chodzi o szlafroki, to kiedyś było mi wszystko jedno jakie są. Teraz stawiam nie tylko na wygodę, ale też na ładny wygląd. Chyba zaczęłam od czasu, kiedy szlafrok, piżama i dres były trzema najczęściej wybieranymi przeze mnie strojami, na początku macierzyńskiej drogi :D I jak ten szlafrok czy piżama miały ładny wzorek, to od razu jakoś lepiej się człowiek czuł.
Ślicznie prezentują się szlafroki, kimona bambusowe od Lullalove.
[product id="18338"]
Niezwykle kobiecy, bambusowy szlafrok w uniwersalnym kroju kimono, który dosłownie pokochacie. Jest lekki, przewiewny, a przy tym milutki. Rozkloszowane rękawy 3/4 i krótki krój, podkreślą atuty sylwetki. Jest seksowny, a przy tym wytworny i elegancki. Żaden tam sztuczny poliester, tu rządzi naturalny bambus. W dotyku łudząco przypominający jedwab. Bambus słynie ze swoich właściwości termoregulacyjnych. W lecie przyjemnie chłodzi, w zimie miło grzeje. Wielkość dopasowujecie paskiem, co ma znaczenie szczególnie, jeśli jesteście w ciąży. Kimono ma boczne kieszenie.
Fajnie też prezentuje się szlafrok dla kobiet w ciąży i mam Feminine od BabySteps.
[product id="20311"]
Piękno, elegancja i prostota - to 3 słowa, które najlepiej opisują ten produkt. Szlafrok/ kimono to projekt, który jest stworzony z myślą o najważniejszych istotach dla dzieci - z myślą o mamach. Niezwykle uniwersalny krój kimona i miękki dzianinowy materiał, pozwolą poczuć się niezwykle komfortowo za każdym razem gdy go nałożycie. Jego uniwersalny rozmiar sprawia, że ten szlafrok świetnie sprawi się na co dzień dla każdej kobietki, również w okresie ciąży przy rosnącym brzuszku, jak i po porodzie.
I w końcu kimono bambusowe od La Millou.
[product id="33846"]
Nieziemskie kimono wykonane w 100% z wyjątkowo miękkiej i przewiewnej przędzy bambusowej, w którym poczujecie się jak w drugiej skórze. Prawdziwy komfort w wyjątkowym stylu. Kimono bambusowe sprawdzi się jako szlafrok, stylowy peniuar, ale również jako kimono do wyjścia na plażę, bądź unikalne dopełnienie stylizacji na miasto np. do jeansów i t-shirtów. Kimono jest unisexowe, zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Posiada szlufki, pasek oraz elegancką metkę z eko skóry.
Rewelacyjnym upominkiem będzie również Shopper Bag z kieszonką od La Millou.
[product id="33849, 33830, 28513"]
Pojemna i wytrzymała torba w wielu przepięknych wzorach. Ponadto jest wykonana z szybkoschnącej i plamoodpornej tkaniny co sprawia, że jest wysoce praktyczna. Idealna na zakupy, wyjazdy czy spacer.
Jeśli zaś chodzi o kosmetyki i tym podobne - zerknijcie do dalszej części tekstu. Tam znajdziecie propozycje na gotowe prezenty nie tylko na Dzień Kobiet.
Gotowe pomysły na prezent dla świeżo upieczonej mamy
Co kupić ważnej w naszym życiu kobiecie? Może to być kwiatek - jak najbardziej. Możemy ją zaskoczyć na przykład kwiatkiem... pluszowym! Świetne tego typu pomysłowe kwiatki ma w swojej ofercie Jellycat. Dlaczego to super pomysł? Nie zwiędną, będą więc wieczne. A do tego można się do nich przytulić. I będą ładnie wyglądać na półce. Postawicie na żonkile, tulipany, a może na fioletową orchideę?
[product id="33107, 33106, 23991"]
Okej, skoro pluszowe kwiatki już mamy, to może czas na... papierowy? Świetnie tutaj sprawdzi się kartka Kwiatek dla mamy od Hi Little.
[product id="25595"]
To piękna kartka dla mamy do podarowania jej z okazji i bez okazji. Do każdej kartki dołączona jest koperta w kolorze naturalnym.
Możemy podarować też Miłość... czyli naturalne mydło w płynie od Mydlarni Cztery Szpaki.
[product id="33794"]
Dosłownie kropla wystarczy, żeby dokładnie umyć dłonie. A w zasadzie nie tylko dłonie, bo Miłość świetnie sprawdza się także w roli żelu pod prysznic. To mydło pokochacie nie tylko ze względu na wygodną formułę, ale przede wszystkim z uwagi na obłędny, intensywny aromat. Kto zna nuty zapachowe olejku o tej samej nazwie, już wie, czego się spodziewać. Na pierwszy ogień idzie przyjemne, grejpfrutowe, słodko-gorzkie orzeźwienie. Później do głosu dochodzą głębsze, bardziej orientalne akordy paczuli przełamane aromatem olejku ylang-ylang. Ta kompozycja zapachowa jest pobudzająca, świeża, a jednocześnie przyjemnie zmysłowa. Gliceryna stanowiąca bazę mydła jest naturalnym humektantem - nawilża skórę, zmiękcza ją i niweluje ewentualne uczucie ściągnięcia. W mydle połączono ją z prostymi, klasycznymi olejami: kokosowym i oliwą z oliwek. Działają odżywczo i ochronnie - zapobiegają nadmiernemu odprowadzaniu wody z naskórka, a co za tym idzie, pomagają chronić ją przed przesuszeniem. Zawarta w mydle betaina to substancja powierzchniowo czynna - działa oczyszczająco, ale również zmiękczająco i wygładzająco. Glukozyd decylowy także ma właściwości myjące i emulgujące, a przy tym dobrze stabilizuje pianę. To jeden z najdelikatniejszych, niedrażniących detergentów - dzięki temu może być stosowany przez osoby borykające się z problemami skórnymi i dzieci.
Do codziennej pielęgnacji, ale i do domowego SPA przyda się również olej ze słodkich migdałów od Lullalove.
[product id="11724"]
Oczyszczony olej ze słodkich migdałów jest stworzony dla skóry dorosłych i dzieci. To produkt w 100% naturalny. Powstaje z nasion drzew migdałowców. Zamknięty w pięknej buteleczce z ciemnego szkła z kroplomierzem. Do twarzy wystarczą dwie krople, aby wykonać nim wieczorny masaż. Ten rytuał wzmocni skórę, wygładzi ją i nawilży. Świetnie się wchłania. Odżywia również włosy i paznokcie. Nadaje się do olejowania włosów. Olej ze słodkich migdałów zawiera kwas oleinowy, linolowy oraz witaminy B1, B2, B6, D i E. Przywraca blask zmęczonej skórze. Może być stosowany na ciemieniuchę oraz do masażu niemowląt. Jest naturalnym emolientem, więc cudownie sprawdza się dla skóry niemowląt. Uelastycznia skórę, więc kochają go kobiety w ciąży. Może być stosowany na rosnący brzuszek i piersi, zapobiegając powstaniu rozstępów. Świetny do demakijażu.
Świetnym prezentem na Dzień Kobiet będzie też kwas hialuronowy 3% od Lullalove.
[product id="25637"]
Jest w kremach, żelach pod prysznic, szamponach, maskach, ale też kroplach do oczu czy suplementach diety. Stosowany jest także w medycynie. Nie bez powodu kwas hialuronowy HA to bestseller ostatnich lat. Ze względu na swoje właściwości naturalnie wchodzi też w skład naszej skóry, chociaż z wiekiem zaczyna nam go brakować. U osób po 70 roku życia, jest go o 80% mniej w skórze, niż u 20- latka! To on jest odpowiedzialny za jędrność naszej skóry. Co ważne, usprawnia gojenie się ran i może wygładzać blizny.
Nic nie odpręża tak jak gorąca kąpiel. Najlepiej z pudrem do kąpieli - Twoja szczęśliwa kąpiel od Dresdner Essenz.
[product id="32812"]
Puder z liśćmi słodkiej koniczyny z pewnością przyniesie dużo szczęścia w każdej sytuacji i dlatego jest idealnym prezentem dla bliskiej osoby. Owocowo-słodki zapach brzoskwini, mango i wanilii tworzy relaksującą atmosferę podczas poszukiwania małych amuletów w wodzie do kąpieli. Intensywnie pielęgnujący kompleks z olejkiem migdałowym odżywia skórę i zapobiega jej wysuszeniu.
Fajnym prezentem będzie też pasta peelingująca z CBD, bergamotą i wanilią od Lullalove.
[product id="30114"]
To naturalny peeling na bazie soli, emolientów i… niesamowitego CBD! Oprócz soli w składzie znajdziecie bogate masło shea, masło kakaowe oraz peptydy z konopii. Naturalny zapach wanilii i bergamotki zadbają o doznania aromaterapeutyczne oraz pielęgnację skóry. Produkt zawiera CBD - czyli ekstrakt z konopi, w pełni bezpieczny i pozbawiony substancji psychoaktywnych. CBD cenione jest z uwagi na przeciwzapalne działanie na cały organizm. Jest jednym z najbardziej wartościowych związków organicznych stosowanych w kosmetyce. Jest bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe, aminokwasy, witaminy A, D, E, K oraz liczne minerały.
Dobrym prezentem dla kobiet będzie też delikatny dezodorant z CBD od Lullalove.
[product id="33477"]
To bardzo delikatny dla skóry, a przy tym skuteczny w działaniu, dezodorant na bazie tapioki i CBD. Nie podrażnia, nie zawiera żadnych podejrzanych substancji. Nie blokuje pocenia się, ale świetnie je maskuje. Nie zostawia mokrej warstwy, bardzo szybko się wchłania. Polecany szczególnie dla osób nietolerujących sody oczyszczonej, z wrażliwą skórą.
Aby świeżo wyglądać po nieprzespanej nocy przyda się z kolei krem do twarzy z efektem delikatnie brązującym również od Lullalove.
[product id="11761"]
Być może śpicie 9 godzin, a może budzicie się co godzinę. Pracujecie w pomieszczeniu z klimatyzacją lub macie bardzo sucho w domu. A może Wasza skóra nie rozumie, że czas nastoletnich wyprysków już dawno powinien się skończyć, a przebarwienia są dobre dla emerytów? Może macie alabastrową skórę, której bardzo lubią pękać naczynka. A może po prostu Waszej skórze brak wewnętrznego blasku i rano wcale nie wygląda na wypoczętą i zrelaksowaną... Nie jesteście same! A gdyby tak można było mieć skórę w kolorze... wakacji! Ale nie martwić się o plamy z samoopalacza, o odpowiednie dozowanie i pomarańczowe zacieki na brodzie czy różnice pomiędzy twarzą a resztą ciała. Mamy dla Was właśnie taki krem. Jego obecność tu nie jest przypadkowa. Od lat jego twórczynie mieszały samoopalacze z kremami na noc, aby skóra rano była piękna. Aby nie było widać np. blizn po stanach zapalnych czy trądziku. Polecały ten patent koleżankom, miały listę najlepszych do tego produktów. Zresztą są marki premium, które produkują specjalne olejki (bagatela kilkaset złotych za 5 ml), które dodajecie do kremu, aby uzyskać ten właśnie efekt. A tu nagle... okazuje się, że w Polsce rośnie kwiat (nie dziko, ale się go uprawia) - niepokalanek pospolity. Z którego ekstrakt działa... brązująco! Sam w sobie ma fioletowe, małe kwiatuszki. Zupełnie niepozorny, a to właśnie z niego robi się innowacyjny składnik "melanobronze". To on z dnia na dzień delikatnie brązuje skórę. Efekt zobaczycie już po pierwszej nocy. Efekt pigmentacji jest kwestią indywidualną. Każda skóra inaczej reaguje. W razie wątpliwości najlepiej wykonać test na kawałku skóry.
A jak już zaaplikujecie krem, pamiętajcie też o tym, co jest idealnym wykończeniu makijażu - pięknych brwiach. W ich ujarzmieniu pomoże mydło do brwi z odżywką od Lullalove.
[product id="28907"]
To transparentne mydło do stylizacji brwi. Jest wygodne w użyciu, bez efektu kleju czy smug. Daje piękny i naturalny wygląd jakby laminowanych brwi, a składniki odżywcze wpływają na wzrost i kondycję brwi. Z czym mamy tu do czynienia? Z gotową do użycia, bezbarwną masą plastyczną (nie wymaga dodawania wody!). Szybko zastygająca formuła dyscyplinująca i stylizująca włoski da nam mocny, długotrwały efekt, a przy tym doskonałą zmywalność żelem z wodą/olejkiem hydrofilowym/płynem micelarnym. Znajdziemy tu też dodatek substancji wpływających na regenerację i odżywienie włosa.
Możecie też wybrać brązowe mydło do stylizacji brwi z odżywką od tej samej marki.
[product id="33096"]
I pamiętajcie, nawet jeśli całe dnie spędzacie w domu, z dzieckiem, to - jeśli lubicie - zróbcie sobie makijaż i ubierzcie się ładnie. Świetną okazją ku temu będzie właśnie 8 marca. Taki Dzień Kobiet z samą sobą w najlepszym wydaniu!
Przy okazji z całą ekipą Dobrych Lisków chcemy Wam życzyć udanego święta kobiet! Bawcie się, korzystajcie z życia i cieszcie z prezentów. I do poczytania!