Dziecko zaczyna siadać. O czym pamiętać

Obłóż go poduszkami - czyli dlaczego dziecka nie można zmuszać do siadania

Siadać dziecko uczy się zazwyczaj około 6 miesiąca życia. Oczywiście wiadomo, że mogą być od tej reguły odstępstwa - w jedną lub drugą stronę. Coraz częściej natykam się na informacje, że dzieje się to naturalnie między 7. a 9. miesiącem. Czasem nawet i w 10. Dlatego nie siedźcie z kalendarzem i nie odliczajcie dni. Nie można popadać w skrajności. Nie warto też niczego przyspieszać. W ten sposób bowiem możemy tylko zaszkodzić. Co z tego, że dziecko usiądzie wcześniej - np. sposobem naszych babć - obłożone z każdej strony poduszkami? Nic nam to nie da. Nawet satysfakcji z postępów malucha, ponieważ... nie będzie to tak naprawdę jego osiągnięcie. 

Tak jak nie od razu Rzym zbudowano, tak dziecko nie od razu nauczy się siadać. Najpierw musi posiąść inne, równie ważne umiejętności, które zresztą do siadania malucha przygotują. Na samym początku maluch uczy się unosić główkę, przewracać się z pleców na brzuch i na odwrót. Kiedy bez większych problemów dziecko leży już na brzuszku, powinno nauczyć się unoszenia na rękach - czyli ćwiczy podparcie na rękach. Wszystko to buduje stabilność i poprawia koordynację. I wszystko przyda się do opanowania wcale nie tak łatwej umiejętności siadania. 

Kiedy półroczniak zaczyna nieśmiałe próby siadania, to też nie zrobi tego z dnia na dzień. Początkowo maluch będzie się pewnie przewracał, chwiał czy podpierał, by nie upaść. I to też jest złożony proces, który dziecko musi przejść. I nie obkładajmy go wtedy poduszkami, żeby nie daj Boże nie upadł. Pozwólmy mu padać, bo padanie to bardzo ważna część nauki zarówno siadania, jak i później chodzenia. Kiedy dziecko podejmuje pierwsze próby zadbajmy by było to np. na piankowej macie na podłodze. Fajnie sprawdzi się piankowa mata podłogowa Brown od That's Mine. 

 

 

Piankowa mata podłogowa Brown/ That's Mine

 

Proste i wygodne maty do zabawy z pianki to niezbędnik w każdej wyprawce. Podczas ćwiczeń i przewracania się na podłodze mata zapewnia wygodne i bezpieczne miejsce do zabawy. Jest na tyle sztywna, że tworzy odpowiednie podparcie podczas prób podnoszenia się, ale także wystarczająco miękka aby zabezpieczyć główkę dziecka przed niekontrolowanymi uderzeniami (np. podczas turlania się). Produkt ma miękką, odporną na uderzenia i wygodną powierzchnię, która jest wykonana z pianki EVA, która jest uważana za bezpieczną alternatywę dla PVC. Matę do zabawy można łatwo czyścić i powiększać jej powierzchnię łącząc ze sobą dodatkowe elementy. Może być stosowana solo, lub jako podłoże pod materiałową matę sensoryczną :) Maty sprzedawane są w zestawach 9 kwadratowych elementów (33,5 x 33,5 cm każdy) opakowanych w ozdobne tekturowe pudełko z tasiemką do wygodnego przenoszenia i transportu. Wielkość całkowita po złożeniu to 100 x 100 cm / 1,2 cm grubości. 

Fajnie też wygląda mata piankowa podłogowa do zabawy Nordic Pebble Grey od Toddlekind. 

 

 

Mata piankowa podłogowa do zabawy Nordic Pebble Grey/ Toddlekind

 

To praktyczne rozwiązanie, zapewniające miękkie, komfortowe i bezpieczne podłoże do zabawy oraz innych aktywności dla dzieci i niemowląt już od pierwszych dni życia! Zachwyca praktycznością, możliwościami konfiguracji i stylowym designem, który można idealnie dopasować do wystroju każdego współczesnego wnętrza, tworząc elegancką i gustowną przestrzeń w pomieszczeniu. Mata składa się z 6 płytek o wymiarach 60 x 60 cm i grubości 1,2 cm. Dzięki ząbkowanym bokom, łączą się one ze sobą jak puzzle. Jedna zmontowana mata ma wymiary 120x180cm, ale możliwości rozbudowy są nieograniczone – wystarczy połączyć więcej zestawów razem, aby znaleźć optymalną wielkość maty. W zestawie znajduje się również 12 wykończeniowych obrzeży do stworzenia jednolitej ramy „dywanu”. Spory rozmiar i przyjemna dla skóry, aksamitna powłoka czynią matę idealnym miejscem do zabawy, wypoczynku, oraz zdobywania nowych doświadczeń i umiejętności, np. raczkowania czy trenowania chodzenia, już od pierwszych dni życia maluszka. Jest ona wygodna także dla rodzica, stanowiąc m.in. świetne zabezpieczenie dla kolan. Wyprodukowana jest z bezpiecznego, nietoksycznego materiału, spełniają najbardziej restrykcyjne normy bezpieczeństwa, które obowiązują w Unii Europejskiej, a nawet - znane z jeszcze większych wymagań - francuskie standardy.

Jest też mata, która na pewno zostanie z dzieckiem na dłużej. Nawet już wtedy, kiedy będzie nie tylko chodziło, ale i biegało ;) Taka na pewno jest mata piankowa Whimsy Land - Kraina Land of B. od B.Toys. 

 

 

Whimsy Land - mata piankowa - Kraina Land of B./ B.Toys

 

To mata piankowa z 12 puzzlami tworzącymi pełną rozmaitych atrakcji KRAINĘ Land of B. To bezpieczne, solidne i wygodne puzzle – pozbawione BPA, wykonane z pianki EVA. Łatwe do łączenia. Jest tu możliwość układania w rożnych konfiguracjach, co stanowi dodatkowe urozmaicenie. Po rozłożeniu komplet dużych puzzli tworzy wygodną powierzchnię o wymiarach 121cm × 92,5cm x 1,2cm. Przypadnie do gustu nie tylko małym miłośnikom motoryzacji. 

I jeszcze mata do zabawy piankowa podłogowa Chmurka Playmat - Dusty Blue od Quut.

 

 

Mata do zabawy piankowa podłogowa Chmurka Playmat - Dusty Blue/ Quut

 

Jest to praktyczne rozwiązanie, zapewniające wygodne i bezpieczne podłoże do zabawy i rozwoju motoryki najmłodszych. Zadziwia pomysłowością i wielością konfiguracji, a jej niebanalny design sprawia, że stanowi świetny dodatek do wystroju każdego wnętrza. Po złożeniu łatwych w montażu elementów – puzzli, mata osiąga spory rozmiar, co czyni ją idealnym miejscem do zdobywania nowych doświadczeń i umiejętności, np. nauki raczkowania, ale również do zabawy i wypoczynku. Dzięki 3 możliwościom ustawienia (na płasko, przy ścianie, oraz na płasko z przestrzenną chmurką), jest odpowiednia na wszystkich etapach rozwoju Twojego dziecka już od pierwszych dni jego życia. Z czasem przeobraża się, stosownie do potrzeb dziecka, stając się np. przytulnym miejscem do czytania, sceną teatralną, idealną do zabawy ulubionymi figurkami, czy kryjówką do zabawy w chowanego. Spokojne, stonowane kolory oraz delikatne i uspokajające kształty rozświetlają przestrzeń, wprowadzają przyjazny klimat w otoczeniu, tworząc idealne miejsce do rozwoju i zabawy. Mata wykonana jest z niezwykle miękkiej i przyjemnej w dotyku pianki EVA o grubości 13 mm. Składa się z dużej jasnoszarej chmury i wewnętrznej, mniejszej chmurki, która po jednej stronie jest ciemnoszara, a po drugiej – jasna, z grafiką zabawnej minki.

Warto pamiętać, aby nie zmuszać dziecka do siadania. Nie "pomagać" mu. Maluch, który dopiero się uczy, ma te pół roku, nie ma jeszcze odpowiednio wykształconych mięśni brzucha, grzbietu i karku. Ciężko mu więc będzie utrzymać pianową pozycję ciała. Jeśli zaś chodzi o ćwiczenia, które mogą w siadaniu pomóc - zawsze korzystajcie z porad fizjoterapeuty. Nigdy nie róbcie nic na własną rękę, ani korzystając np. z tutoriali w internecie. 

Zazwyczaj, około  8.–9. miesiąca dziecko potrafi samodzielnie siedzieć, bez podpierania się. Może też swobodnie trzymać w rączkach jakąś zabawkę. Warto jeszcze dodać, że dziecko do pozycji siedzącej najczęściej wychodzi z leżenia bokiem i z pozycji czworaczej. 

Uwierzcie, wszystko w swoim czasie. A jeśli macie jakieś pytania czy wątpliwości - zawsze zasięgajcie rady lekarza pediatry czy fizjoterapeuty. 

Ale on wyciąga rączki - czyli co nieco o próbie trakcyjnej i o tym, czego nie robić

Miałam kiedyś koleżankę, która bardzo chciała, by jej dziecko we wszystkim było pierwsze. Dlatego nie przejmując się zbytnio otoczeniem dążyła do tego, by jej córeczka jako pierwsza usiadła, postawiła pierwszy krok na długo przed pierwszymi urodzinami, zaczęła mówić szybciej niż rówieśnicy. Kiedy ktoś mówił jej, żeby może poczekała, że dziecko jeszcze nie jest gotowe by siadać odpowiadała, że przecież wyciąga do niej rączki, łapie ją za palce i się podciąga żeby usiąść. I, że u lekarza widziała taki sposób, i że mała siadała. Owszem, ale lekarz może zazwyczaj więcej w tych kwestiach. Poza tym to, co u lekarza widziała to była próba trakcyjna, czyli podciąganie dziecka za rączki do siadu. Wykonuje się ją aby m.in. sprawdzić napięcie mięśniowe dziecka. Należy jednak pamiętać, że to nie jest żadne ćwiczenie, a jedynie test, który może być wykonywany przez profesjonalistów. Kiedy opiekunowie próbują robić to samo w domu, może dojść np. do przeciążenia kręgosłupa. A to nie tylko nie pomaga, a wręcz przeszkadza dziecku w nauce siadania. 

Dziecko może dawać nam znaki. Jednym z sygnałów gotowości do siadania jest to, że maluch utrzymuje podniesioną głowę, Opiera się na łokciach czy podciąga pod brzuch nóżki. 

A co może fajnie wspomagać maluszka w siadaniu? Na przykład kładzenie go na brzuszku. Dziecko w tej pozycji maluszek uczy się trzymać główkę. Ćwiczy też niższe partie pleców oraz mięśnie karku. Pomóc też może turlanie - przemieszczając się w ten sposób np. do ulubionej zabawki dziecko wzmacnia mięśnie tułowia, szyi, ramion i nóg. 

Dorosły - rodzic czy opiekun może też wziąć dziecko na swoje kolana i usadowić je w taki sposób, by plecami opierało mu się o brzuch. Początkowo plecy dorosłego powinny być nieco wygięte do tyłu. Później, kiedy dziecko stabilnie trzyma głowę i ma wyprostowany tułów - rodzic może mieć proste plecy. 

Zabawki, które mogą się Wam przydać

Kiedy maluch już zacznie siadać - będzie zainteresowany dosłownie wszystkim. Jak już pierwsza radość z nowej pozycji minie, maluch zacznie szukać czegoś, czym się może zająć. Warto mieć na tę okoliczność różne zabawki, którymi fajnie się bawić na siedząco czy które zachęcą do raczkowania. 

Fajne są Bobo Przyssawki, czyli grzechotka od Fat Brain Toys. 

 

 

Bobo przyssawki - grzechotka/ Fat Brain Toys

 

To stworzona specjalnie dla dzieci już od 6 m-cy wersja, wielokrotnie nagradzanych Przyssawek. Piękna, silikonowa, kolorowa, o różnej fakturze, grzechocące, przysysające się, do gryzienia, do zabawy, do stawiania, przysysania, dotykania... Ta zabawka przyssie się wszędzie - do wanny, do wózka, w podróży, na podłodze w kuchni. Duża, mocno trzymająca się gładkiej powierzchni, z kolorowymi pierścieniami, będzie intrygować malucha, maluch będzie ją ciągnął, grzechotał, odrywał, przysysał. Zabawka stymuluje: Dotyk - faliste grzbiety, wypukłe kropeczki, plastikowe pierścienie. Wzrok - jaskrawe kolory. Słuch - grzechotka w każdym kształcie oraz przyjemny dla ucha dźwięk odklejania klocków "pop". Smak - nic nie zasmakuje, klocki są zrobione z wysokiej jakości silikonu bez BPA, bez zapachu, do gryzienia, ssania na bolące ząbkowanie. Zdolności motoryczne - odrywanie, przysysanie, łącznie. Fajnie też sprawdzą się Kubeczki Przyssawki od tej samej marki. 

Świetnym pomysłem jest też interaktywna zabawka - Słonik Samuel od Tiny Love. 

 

 

Interaktywna zabawka - Słonik Samuel/ Tiny Love

 

To interaktywna zabawka, która zainspiruje dziecko do jej odkrywania oraz zachęci do rozwoju poprzez ruch i wyobraźnię. Zabawka rośnie z dzieckiem – poczynając od leżenia na brzuszku, przez siedzenie, stanie, aż do samodzielnego chodzenia. Słonik Samuel będzie towarzyszyć dziecku na ścieżce rozwoju i razem z nim zaliczać kamienie milowe. Starsze dzieci będą rozciągać tułów lwa, aby zmienić sposób jego poruszania się, dzięki temu stopniowo zaczną pojmować sekwencje działań.
Unikalny design zabawek i elastyczny kształt harmonijki inspirują dzieci do przewracania się, rozciągania, skręcania i popychania zabawki – po prostu odkrywania nowych możliwości zabawy.
Szeleszczące uszy, wirująca kula z koralikami oraz dźwięk kliknięcia, gdy głowa jest obracana, motywują dziecko do odkrywania i zabawy. A jak się nią bawić? Już mówię - zerknijcie koniecznie na wskazówki rozwojowe: 3 miesiące+ Ruchy precyzyjne - pozwólcie dziecku odkrywać zabawkę poprzez ciągnięcie szeleszczącej tkaniny, poruszające się koraliki i wirowanie kuli, a następnie obrócenie głowy lwa, tak by dziecko usłyszało satysfakcjonujące kliknięcie; 6 miesięcy+ Ruchy całego ciała - Raczkowanie - Gdy maluch poczuje się bardziej pewnie leżąc na brzuszku, ruch zachęci go do rozciągnięcia się i odkrycia własnej mobilności; 6-12 miesięcy+ Wyobraźnia i Kreatywność - Nowe perspektywy - Wszechstronne opcje zabawy, elastyczny korpus i ruchome elementy inspirują kreatywność i wyobraźnię dziecka; 6-12 miesięcy+ Kojarzenie - Następstwa - Z upływem czasu dziecko będzie bawić się zabawką w bardziej wyrafinowany sposób - wyginając korpus Słonika, tak, aby usiadł lub zmieniając kąt jego ciała, tak, aby Leonardo obracał się w lewo lub w prawo. Z czasem taka zabawa nauczy dziecko sekwencji działań, pomagając im stopniowo uświadomić sobie, że zginanie zabawki wpływa na sposób w jaki się obraca. 

Fajna jest też książeczka interaktywna dwustronna - Zabawa na łące od Tiny Love.

 

 

Książeczka interaktywna dwustronna - Zabawa na łące/ Tiny Love

 

Książeczka wspiera zmysł wzroku dziecka dzięki kontrastującym czarno-białym barwom z jednej strony, idealnie dostosowanym do młodszych dzieci kolorowym, zabawnym designem przeznaczonym dla starszych dzieci z drugiej. Pomaga wydłużyć czas spędzania dziecka na brzuszku dzięki aktywizującym elementom, które pomogą dziecku spędzać więcej czasu na brzuszku, wzmacniając tym samym mięśnie ramion i karku. Stymuluje zmysły dziecka dzięki zabawnym teksturom, kontrastującym kształtom i i kolorowym postaciom, które zapewniają niezwykle ważną stymulację zmysłu wzroku i dotyku. Książeczka jest łatwa do złożenia i zabrania ze sobą, dokądkolwiek z maluszkiem zmierzacie, zapewniając mu zabawę i aktywizując go również w podróży. 

Fajną zabawką jest też Looky-Looky - lusterko na kółkach od B.Toys.

 

 

Looky-Looky - lusterko na kółkach/ B.Toys

 

Jeżdżąca wańka-wstańka w nietypowym wydaniu. Lusterko łatwo się przemieszcza – wystarczy lekko je popchnąć – i nigdy się nie przewraca. Wzbudzi w maluszku ciekawość własnego odbicia, zachęci do prób wprawienia zabawki w ruch lub jej okiełzania. Dodatkowo, każde z kółek zawiera inną atrakcję – z jednej strony są to przemieszczające się koraliki, z drugiej kontrastujący wzór, który wiruje kiedy kółka się kręcą. Zabawka stymuluje zmysł wzroku, słuchu i dotyku, sprzyja integracji sensorycznej.
Rozwija zdolności percepcyjne oraz koordynację ruchową.

Ciekawie prezentuje się też lusterko stojące od Done by Deer. 

Fajnie do siadania i ruchu zachęci też Owl Be Back - sowa kiwajka - wańka-wstańka od B.Toys.

 

 

Owl Be Back - sowa kiwajka - wańka-wstańka/ B.Toys

 

Idealna zabawka wczesnorozwojowa – dla niemowląt leżących na brzuszku i dla maluszków, które zaczynają raczkować i siadać. Doskonale stymuluje i rozwija koordynację ruchowo-wzrokowo-słuchową. Powierzchnia wykonana z różnorodnych materiałów, zapewniających zróżnicowane wrażenia dotykowe. Dodatkowo wgranych pięć rozweselających melodii, a dla urozmaicenia efektu rozświetlający się brzuszek, tworzący tło dla podskakujących kolorowych kuleczek. Dla dzieci w wieku od 6 m-cy.

Sprawdzić się też może (i to przez dłuższy czas) wędrujący piesek do nauki raczkowania oraz wędrujący kotek do nauki raczkowania od B.Toys. 

 

 

Wędrujący piesek do nauki raczkowania/ B.Toys

 

To zabawki, która stymulują dziecko do ruchu, ale też do dłuższego czasu w siadzie. Po naciśnięciu na grzbiet, piesek chodzi, szczeka i wydaje inne typowe dla psów odgłosy. Dziecko chętnie podąży za psiakiem, ćwicząc mięśnie i umiejętność raczkowania. Ponowne naciśnięcie na grzbiet wyłącza zabawkę, dzięki czemu maluszek poznaje zależność przyczyna-skutek. Dla dzieci w wieku od 6 m-cy.

Bardzo fajna jest też drewniana zabawka piramida Mr Lion od Trixie. 

 

 

Drewniana zabawka piramida Mr Lion/ Trixie

 

Nadaje się dla roczniaków. Zwiększa koordynację ręka-oko i budzi zdolności motoryczne, nauczy rozpoznawać różne rozmiary, kształty i kolory. Wszystkie farby na tym produkcie są oparte na wodzie. Zabawka stworzona na bazie drewna bukowego. 

Ciekawie wyglądają też Elemenosqueeze - klocki miękkie w dużym zestawie od B.Toys. 

 

 

Elemenosqueeze - klocki miękkie w dużym zestawie/ B.Toys

 

Zestaw zawiera 26 miękkich kolorowych klocków senosrycznych - mamy tu ciekawe bryły, elementy architektoniczne i alfabet. Dostępne dwie opcje kolorystyczne. Każdy klocek przedstawia jedną z liter alfabetu oraz płaskorzeźbione zwierzątko, którego angielska nazwa odpowiada danej literce. Wspaniale wykonane wypukłości stanowią wysokiej jakości bodźce sensoryczne dla paluszków dziecka. Klocki można: gryźć – są bezpieczne – nie zawierają FTALANÓW ani BPA (bisfenolu A); ściskać – wydają przyjemne dźwięki; wrzucać do wanny – unoszą się na wodzie (w przypadku wykorzystania w wodzie należy liczyć się z tym, że nie będzie możliwe całkowite wysuszenie ich wnętrza); układać w rozliczne kombinacje, np. atrakcyjne budowle dzięki ciekawym bryłom i elementom architektonicznym; używać do nauki alfabetu i angielskich nazw zwierząt; używać jako stempelki – np. do farbek, ciastoliny i plasteliny. Nadaje się dla dzieci w wieku od 6 m-cy do 3 lat.

I w końcu układana piramidka grający Kwiat od Yookidoo. 

 

 

Układana piramidka grający Kwiat/ Yookidoo

 

Jest to kreatywna nakładanka dająca możliwość odkrywczej, wesołej zabawy. Zabawka posiada wesołą melodię uruchamianą podczas wrzucania piłeczek. Każdy z modułów posiada coś ciekawego dla dziecka np. klikającą biedronkę lub kwiatuszka. A jak się bawić? Ustawcie wszystkie 3 elementy z listkami układanki na postawę czyli doniczkę nakładając także górną cześć kwiatuszka. Obserwujcie poruszające się listki oraz słuchajcie wesołej melodii wydobywającej się z układanki w momencie wrzucania piłeczek do środka oraz wypadania ich poprzez otwory w doniczce. Poszczególne elementy z listkami mogą być nakładane w dowolnej kolejności. Przekręć bądź naciśnij biedronkę, kwiatka czy motylka aby usłyszeć klikanie czy inne efekty dźwiękowe. Rekomendujemy pierwszą zabawę piramidką dziecka razem z rodzicem, w celu oswojenia się z przedmiotem.

I to by było na tyle. Pamiętajcie, by dzieci na siłę nie sadzać! Na wszystko jest czas. 

Do poczytania następnym razem!