Co daje szczotkowanie na sucho? Kobieca pielęgnacja

Szczotkowanie na sucho - skąd się wzięło i jaką szczotkę wybrać

Szczotkowanie ciała jako metoda pielęgnacji wywodzi się z krajów Dalekiego Wschodu. Od wieków było obecne w rytuałach pielęgnacyjnych tamtejszych kobiet. Związane jest ze sztuką z ajuwerdy. Cóż to takiego? Jak podaje Wikipedia, jest to tradycyjna medycyna indyjska, zapoczątkowana w XII wieku p.n.e.. Jej obecna forma ukształtowała się między V w. p.n.e. a V w. n.e.. Jeśli chodzi o etymologię pojęcia, to termin ten to złożenie słów „ajuh" – „życie” oraz „weda” - czyli „wiedza o życiu” lub „przebieg życia”. Ajurweda zajmuje się zdrowiem fizycznym, psychicznym i duchowym. Co ważne - Światowa Organizacja Zdrowia w pełni uznaje ajurwedę (tak samo, jak np. tradycyjną medycynę chińską) za naukę medyczną. Jednak niektórzy badacze określają ją jako system protonaukowy lub pozanaukowy czyli filozofii i medycyny Wschodu.
A skąd pojawiła się szczotka? Co ciekawe, na początku wcale jej nie było. Do szczotkowania ciała służyły głównie wysuszone, twarde części traw. Po jakimś czasie zastąpiła je wygodniejsza forma - szczotka z naturalnego włosia.

No dobrze, a dlaczego na punkcie szczotkowania oszalał praktycznie cały świat? Powiem Wam, że wcale się temu nie dziwię, gdyż szczotkowanie ciała doskonale poprawia krążenie, wspomaga metabolizm oraz drenaż limfatyczny. Ale to nie wszystko. Pomaga organizmowi oczyścić się z toksyn, pomaga się rozluźnić i pozbyć napięcia, a nawet przeciwdziała zastojom wody oraz obrzękom. Co ucieszy pewnie większość z nas - to efektywne działanie przy wspomaganiu redukcji cellulitu czy redukcji blizn.

A kiedy go wykonać? To zależy od Was. Jeśli zdecydujecie się na masaż poranny - pomoże on Wam pobudzić ciało do działania i przygotuje na cały dzień. Z kolei ten, któremu oddamy się przed wieczorną kąpielą - zrelaksuje i pomoże pozbyć się napięć po całodziennej gonitwie.

No dobrze, a na co pomaga masaż szczotką? Na początek - uwalnia z napięcia - szczególnie podczas szczotkowania karku i barków. Dodatkowo zmniejsza obrzęki - bo pomaga przy zastojach wody i opuchliźnie. Ale nie tylko. pomaga też przy bólach stawów, ujędrnia i uelastycznia skórę, eliminuje problem wrastających włosków i świetnie sprawdza się przy świeżych, czerwonych rozstępach. I w końcu poprawia ukrwienie i stymuluje układ odpornościowy.

Jeśli zaś jesteśmy przy szczotkowaniu twarzy, to poprawia ono krążenie, jędrność skóry i owal twarzy. Dodatkowo pomaga oczyszczać skórę i rozluźnia napięcia mięśni twarzy. 

Jeśli zaś chodzi o wybór szczotki, to obecnie na rynku jest on naprawdę duży. Jeśli już decydujemy się na zakup, warto wybrać taką, która ma naturalne włosie. Może to być chociażby włókno tampico, pochodzące z Agawy. Różne są też metody wykończenia takiej szczotki. Może być okrągła, podłużna, mocowana do ręki za pomocą taśmy. Możemy wybrać taką, która ma długą rączkę, albo postawić jednak na krótką. 

Pozwólcie, że poniżej pokażę Wam kilka propozycji szczotek, na które warto zwrócić uwagę. 

Na początek profesjonalna szczotka do twarzy i szyi z naturalnego włosia od Lullalove.

[product id="18645"]

Jak zapewniają sami twórcy tej szczególnej szczotki - zanim powstała, testowano różne włosia. Jednak i tampico (agawa), szczecina czy nawet delikatna kozina, były zbyt ostre dla cienkiej skóry twarzy. W szczotkowaniu bowiem chodzi nie o zadrapania i ból, a pobudzenie krążenia (efekt lekkiego zaczerwienienia), prawidłowy drenaż limfatyczny i delikatne złuszczenie martwego naskórka. Nie jest to typowy peeling ani zwykły masaż. W końcu wykorzystano tutaj włosie końcie. Jest ono bowiem delikatne dla wrażliwej i cienkiej skóry. Dodajmy do tego oprawę z litego drewna bukowego. Szczotki nie należy moczyć czy trzymać na bezpośrednim źródle ciepła np. kaloryferze. Wilgoć może spowodować pękanie lub czernienie drewna. Szczotka nadaje się także do masażu szyi, dekoltu i biustu. Można jej używać w ciąży. Co więcej, mogą jej używać również mężczyźni. A jak o nią zadbać? Przede wszystkim pamiętać, że przeznaczona jest do używania na sucho. W celu dezynfekcji należy spryskać samo włosie octaniseptem lub spirytusem oraz otrzepać ją po każdym użyciu. Można umyć włosie szamponem, nie mocząc oprawy i odkładając szczotkę do wyschnięcia włosiem w dół. Szczotka to przedmiot higieny osobistej. Powinna być używana tylko przez 1 osobę i wymieniana co 6 miesięcy.
A jak szczotkować twarz? Na początek myjemy ją i wyrównujemy pH np. hydrolatem. Następnie dokładnie osuszamy ją ręcznikiem. Bierzemy szczotkę i wykonujemy delikatne, posuwiste ruchy kierując się od środka twarzy, na zewnątrz. Idąc z dołu do góry. Ruchy mogą być proste lub koliste. Szyję szczotkujemy kierując się od środka brody, po linii żuchwy na zewnątrz oraz pod uszami, w dół, w kierunku obojczyka. Nie trzemy w jednym miejscu, nie dociskamy szczotki. Uważamy na okolice oczu, aby nie wprowadzić włosia do oka. Szczotkowanie wykonujemy maksymalnie 3 razy w tygodniu. Przy skórze wrażliwej - raz w tygodniu. Szczotkowanie nie jest typowym peelingiem, ale po części ma również taką funkcję. Nie jest to zwykły masaż twarzy. Szczotkowanie całej twarzy powinno zająć około 1-2 minut. Dla efektów liczy się systematyczność.

Kolejna jest ostra, okrągła szczotka do szczotkowania ciała - kokos od Lullalove. 

[product id="18691"]

To wyjątkowa, profesjonalna szczotka z włóknem z kokosa - ostra w odczuciu, ale łagodna dla struktury skóry. Zastosowane tu włókno daje uczucie mocnego masażu, jednocześnie będąc na tyle sprężyste, że nie daje efektu zbyt mocnego złuszczenia martwego naskórka. Oprawa zakończona jest wygodną w chwyceniu gałką, przez co szczotka jest bardzo poręczna w użyciu (nie wymaga chwycenia całą szerokością dłoni), a powierzchnia masażu jest równomiernie rozłożona.

Moja ulubiona jest okrągła szczotka do masażu na sucho - tampico od Lullalove. 

[product id="10636"]

Wykonana w 100% z roślin - oprawa z drewna bukowego, włosie z kaktusa agawy oraz bawełniana przepaska na dłoń, jest całkowicie naturalnym przyrządem do domowej pielęgnacji ciała. Regularne szczotkowanie zapewnia elastyczność skóry, stymuluje układ odpornościowy oraz poprawia samopoczucie. 

I jeszcze owalna szczotka tampico do masażu ciała na sucho od My Memi.

[product id="19624"]

To wysokiej jakości ekologiczna szczotka z naturalnego drewna bukowego z włosiem z kaktusa agawy oraz bawełnianą przepaską na dłoń. Naturalne, twarde włosie pomaga zadbać o wygląd i zdrowie naszej skóry. Masaż szczotką jest swego rodzaju delikatnym peelingiem, jednak w przeciwieństwie do tradycyjnych form, nie ma ryzyka uczucia "zatkania" skóry. Pozwala usunąć martwy naskórek, przez co skóra staje się jędrna, miękka w dotyku i gładka. Pomaga zwalczyć widoczny cellulit oraz wrastające włoski, przez co zmniejsza ryzyko pojawiania się podrażnień podczas golenia. Przy stosowaniu szczotki z tampico, należy pamiętać, aby szczotkowanie rozpocząć od stóp i stopniowo przechodzić w górne partie ciała. Kierunek masażu ma być zawsze ten sam, od dołu do góry, gdyż pobudzamy nasz organizm w stronę węzłów chłonnych. Szczotkując brzuch ruchami kolistymi (zgodnie z ruchem wskazówek zegara) pobudzimy z kolei trawienie. Masaż powinien trwać od 3 do 5 minut. Masaż wykonany szczotką z tampico jest bezpieczny podczas ciąży, jednakże należy wykonywać go bardzo delikatnie w okolicach brzucha i piersi lub całkowicie zrezygnować ze szczotkowania tych partii ciała. Jeżeli zdecydujecie się na delikatne szczotkowanie brzucha, w trzecim trymestrze należy ich całkowicie zaprzestać. Szczotka wykonana jest z naturalnego drewna, nie należy więc jej moczyć. W celu pielęgnacji, po każdorazowym użyciu należy strzepnąć włosie szczotki oraz popsikać olejkiem z wodą lub płynem dezynfekującym.

Szczotkowanie na sucho - przed czy po myciu? I kiedy nie wykonywać masaży, czyli o przeciwwskazaniach

Generalnie, praktycznie zawsze przed. Wystarczy 3-5 minut, więc możecie wykonać go tuż przed wejściem do wanny, np. kiedy lejecie do niej wodę na kąpiel. A kiedy już się wyszczotkujecie i umyjecie, warto zadbać o odpowiednią pielęgnację przy pomocy kosmetyków. Warto bowiem wiedzieć, że po masażu skóra będzie lepiej przyswajać składniki pielęgnacyjne zawarte w olejach, balsamach czy kremach. Pamiętajmy by masaż zaczynać od dołu ciała i powoli przechodzić w górę. Pierwsze efekty, jak np. poprawa samopoczucia, wystąpią praktycznie od razu po wymasowaniu ciała. Jeśli chodzi zaś o poprawę gładkości skóry - widoczny jest on mniej więcej po 3-4 tygodniach regularnego stosowania. 

Chciałam jeszcze przy okazji tutaj wspomnieć o przeciwskazaniach. Tych też jest kilka. Pomimo, iż jest to zabieg dosyć bezpieczny, zawsze warto mieć na uwadze, że nie każdemu będzie pasował. Masażu na sucho nie należy wykonywać kiedy mamy przeciwskazania medyczne - mam tu na myśli na przykład choroby skóry. Może być to trądzik, może być AZS czy łuszczyca. Jeśli któraś z nich występuje w naszym przypadku - przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji porozmawiajmy z lekarzem. Przeciwskazaniem jest też mocna opalenizna czy stany zapalne czy zakażenia bakteryjne skóry, którą chcemy masować. Opryszczka też wyklucza nam zabieg, podobnie jak nowotwory czy ostatnie momenty ciąży - wtedy odpuszczamy sobie masowanie brzucha czy piersi. Bardzo świeże blizny też zostawiamy w spokoju i dajemy im się w minimalnym chociaż stopniu wygoić. Jeśli wystąpi u nas po masażu jakiekolwiek podrażnienie skóry to też odpuśćmy sobie kolejne masaże i pogadajmy z lekarzem, co może być przyczyną. Uważajmy z masażem jeśli mamy pieprzyki czy znamiona. 

Szczotkowanie na sucho - jak często stosować i jak prawidłowo wykonać szczotkowanie ciała

No dobrze. Ale jak wykonać ów masaż, by nie zaszkodzić, a pomóc? Zanim zaczniemy, warto znaleźć w internecie specjalne tutoriale. Jest ich sporo i na pewno pomogą przed pierwszym razem. Masaż wykonujemy od dołu do góry posuwistymi, długimi ruchami. Ważne, by owe ruchy zawsze szły w kierunku serca. Jeśli chodzi o ręce i nogi, to wyobraźmy sobie, że zamiatamy podłogę i tak właśnie je szczotkujmy. Brzuch i stawy (tj. ramiona, kolana, biodra, nadgarstki i kostki) możemy szczotkować ruchami kolistymi. Warto tutaj wspomnieć o jeszcze jednej, ważnej kwestii. Nasz układ limfatyczny jest powierzchowny. Dlatego przy masażu w zupełności wystarczą delikatne, posuwiste ruchy. Dadzą one naprawdę fajny efekt. Nie dociskamy szczotki do skóry i nie szorujemy nią w jednym miejscu. Może to bowiem przynieść więcej szkody niż pożytku. Co też ważne - szczotkujemy na sucho, więc co za tym idzie, nie używamy wcześniej żadnych olejków czy balsamów. 
A jak często szczotkować skórę? Najlepiej jeśli będziemy to robić przed każdą kąpielą. Jeśli nie jest to możliwe, zróbmy masaż co najmniej 3 razy w tygodniu. A jak wyglądają zasady przy szczotkowaniu konkretnych partii ciała? 

Szczotkowanie biustu:
Zaczynamy od lewej strony ciała.

• Wykonujemy ruch spod pachy, idąc pod piersią i kierując się ku górze. Jakbyście chcieli nakreślić koło, zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara. Zróbcie 5-10 powtórzeń na każdej piersi.
• Wykonujemy krótkie ruchy od brodawki w kierunku szyi, do góry. Zróbcie 5-10 powtórzeń na każdej piersi. 

Szczotkowanie dekoltu:

• Kreślimy szczotką duże koła na dekolcie. Robimy 5 powtórzeń ruchu.
• Zwracamy uwagę na obojczyk i przejeżdżamy po nim szczotką na zewnątrz.
• Wykonujemy ruchy w dół kierując rękę zza ramion, w kierunku piersi.

Szczotkowanie szyi:

• Unosimy brodę do góry i wykonujemy ruchy w górę i na dół.

Szczotkowanie pachy:

• Wykonujemy ruch kierując się z przedramienia, w dół. Powtarzamy 5-10 razy.

Szczotkowanie twarzy:

• Porady znajdziecie w jednym z poprzednich akapitów. Pamiętajmy o tym, że ruchy mogą być proste lub koliste. Szyję szczotkujemy kierując się od środka brody, po linii żuchwy na zewnątrz oraz pod uszami, w dół, w kierunku obojczyka.

Szczotkowanie ciała: 

• Idziemy od dołu do góry posuwistymi, długimi ruchami. Ruchy zawsze muszą iść w kierunku serca, czyli zgodnie z przepływem limfy.

Pamiętajmy też o tym, że nacisk zależy od grubości skóry - na dekolcie czy pod pachami robimy to delikatniej, niż na podeszwie stóp.

Naturalne kosmetyki do pielęgnacji

My kobiety mamy często tak, że siebie stawiamy na samym końcu. Szczególnie kiedy zostajemy matkami. Na pierwszym miejscu są dzieci, później partner. A my? Dobrze, jak możemy się czasem wyspać i zjeść obiad nie polegający na dojadaniu z talerza dzieci ;) Pamiętajmy jednak, że jak nie zadbamy odpowiednio o siebie, to nie będziemy mogły zadbać o wszystkich tych, których tak bardzo kochamy.
Jeśli chodzi o pielęgnację skóry, to oprócz wymienionych wcześniej metod polegających na szczotkowaniu ciała na sucho, warto zadbać też o odpowiedni dobór kosmetyków. Dbajmy o skórę przy pomocy naturalnych kosmetyków, które są bezpieczne i często mniej uczulające niż ich chemiczne, drogeryjne odpowiedniki. Zerknijcie na przykład na olejki kosmetyczne, które pokochają Wasze włosy czy skóra. Są bezpieczne, większość z nich można stosować również u dzieci. Są też bardzo delikatne i wydajne. Duży ich wybór znajdziecie w naszej zakładce Naturalne kosmetyki dla Mam.

Jest tam m.in. masło pszczele do twarzy i ciała z propolisem od Lullalove. 

[product id="15681"]

Ten kosmetyk to produkt wielozadaniowy i wielofunkcyjny. Możecie stosować go na twarz, ciało i włosy! Pomoże z drobnymi ranami, pękającą skórą, trądzikiem czy swędzeniem. Jest całkowicie naturalny, a jego skuteczność potwierdzają badania. Głównym składnikiem aktywnym jest tu propolis (stężenie wynosi 5%). Uważany za naturalny antybiotyk, wspomaga gojenie się ran czy zmian trądzikowych. Działa antybakteryjnie i przeciwwirusowo, zwalcza także grzyby. Dodatkowo olej ze słodkich migdałów, oliwa z oliwek i olej kokosowy nawilżają i chronią skórę. Podczas gdy, zawarty w maśle miód gryczany wygładza ją i regeneruje. Miód gryczany to bardzo silny antyoksydant. Oznacza to, że neutralizuje wolne rodniki i opóźnia starzenie się skóry. Bazę stanowi kultowe masło shea - naturalny emolient, doskonale natłuszczający i skórę. Jest także masło kakaowe, które ratuje nadmiernie suchą skórę. Pomimo tak bogatego składu, masło pszczele świetnie się rozprowadza i wchłania. W składzie znajdziecie także wosk i pyłek pszczeli. Pyłek pszczeli jest bogaty w witaminę E, C, witaminy z grupy B oraz fosfor i potas oraz beta-karoten. Ponadto wykazuje działanie przeciwbakteryjne, przeciwzapalne i łagodzące – czyli idealnie dla skór naczyniowych, wrażliwych i trądzikowych. Wosk pszczeli uelastycznia skórę, spowalnia procesy jej starzenia się oraz zapobiega powstawaniu wyprysków. Masło ma piękny zapach propolisu. A jak je stosować?

Skóra:
Punktowo - np. na zmiany skórne lub na większe partie skóry.

Włosy:
Wcierać w suche końcówki lub w skórę głowy np. w przypadku swędzenia czy łuszczenia się.

Uwaga. Jak każdy kosmetyk, produkt ten może uczulać. Alergicy powinni wykonać próbę np. pod uchem.

Świetnym produktem jest również masło do ciała - czekolada z miodem od Lullalove. 

[product id="14094"]

Masło ma gęstą konsystencję, którą łatwo rozprowadzić na skórze. Nada się do relaksującego masażu całego ciała lub tylko np. dłoni lub stóp przed snem. Ma w sobie aż 17% naturalnego wosku pszczelego. Doskonale nawilża i natłuszcza skórę, nawet tą atopową. Wykazuje właściwości przeciwzapalne i regenerujące. 

Kolejnym kosmetykiem, który w moim osobistym rankingu od dawna zajmuje pierwsze miejsce - jest masło shea od Lullalove. 

[product id="21270"]

Zamknięte w przepięknym słoiczku z ciemnego szkła, który po użyciu produktu możesz wykorzystać, np. jako doniczkę lub świecznik. Jest naturalnym emolientem. Może być wykorzystywane samodzielnie lub do produkcji kosmetyków. Masło shea może być stosowane ochronnie na wiatr i mróz. Słynie z bogactwa nienasyconych kwasów tłuszczowych. Surowiec pochodzi z owoców drzewa masłosza parka, uznawanego za święte. Ma witaminy A, E, F. Jest źródłem kwasów oleinowego, palmitynowego, stearynowego  oraz trójglicerydów - wosku i allantoiny. Nawilża i natłuszcza bardzo suchą skórę.  Łagodzi skórę po ukąszeniu owadów. Świetnie się rozprowadza, wystarczy rozgrzać je w dłoni. Konsystencja zależy od czasu zbiorów. Od gładkiej po jakby "kaszkę mannę". 

I jeszcze jeden kosmetyk, który powinien znaleźć się w każdej kosmetyczce - olej ze słodkich migdałów od Lullalove. 

[product id="11724"]

Produkt w 100% naturalny. Powstaje z nasion drzew migdałowców. Zamknięty w pięknej buteleczce z ciemnego szkła z kroplomierzem. Do twarzy wystarczą 2 krople, aby wykonać nim wieczorny masaż. Ten rytuał wzmocni skórę, wygładzi ją i nawilży. Świetnie się wchłania. Odżywia również włosy i paznokcie. Nadaje się do olejowania włosów. Olej ze słodkich migdałów zawiera kwas oleinowy, linolowy oraz witaminy B1, B2, B6, D i E. Przywraca blask zmęczonej skórze. Może być stosowany na ciemieniuchę oraz do masażu niemowląt. Jest naturalnym emolientem, więc cudownie sprawdza się dla skóry niemowląt. Uelastycznia skórę, więc kochają go kobiety w ciąży. Może być stosowany na rosnący brzuszek i piersi, zapobiegając powstaniu rozstępów. Świetny do demakijażu.

I to tyle na dziś. Jako, że piszę ten tekst wieczorem, to tuż po postawieniu ostatniej kropki idę wyszczotkować ciało, a później wskakuję do kąpieli. I do łóżeczka ;) Bo odpoczynek jest ważny. I to właśnie odpoczynku życzę Wam na cały tydzień. I do poczytania! 

Autorem tekstu jest:

Urszula Kowalewska

Dziennikarka, blogerka, mama dwóch chłopców. Zakochana w kocykach, otulaczach i kreatywnych zabawkach. Lubi testować produkty, a później dzielić się wiedzą z czytelnikami bloga.